Stary człowiek i morze nikt mu nie wiezyl kazdy patszyl na jego wyglad kazdy myslal ze to zwyczajny staruszek ktory nic nie potrafi a od kiedy zlowil ta wielka ryba kazdy o nim myslal juz inaczej... jakos tak to bylo xd
Pierwszym argumentem jaki przytoczę na potwierdzenie tezy " nie jest ważne skąd ale jacy jesteśmy " jest postać Andrzeja Radka z powieści " Syzyfowe prace " Stefana Żeromskiego . Chłopak ten pochodził z bardzo biednej rodziny .. Od dziecka nie mógł liczyć na wsparcie ze strony rodziców i rodziny , po mimo tego był dobrym i pomocnym chłopakiem. Ponad wszystko stawiał uczciwość . W szkole szybko został jednym z najlepszych uczniów , choć droga do osiągnięcia tego celu nie była łatwa. Drugi argument będzie oparty na opowiadaniu " Stary człowiek i morze " Główny bohater borykał się z biedą i kiepską sytuacją materialną . Często brakowało mu jedzenia i podstawowych rzeczy do życia . Po mimo tych niedogodności był człowiekiem o wielkim i dobrym sercu . Lubił on rozmawiać i dyskutować z swym młodym przyjacielem . Obaj umieli znaleźć wspólny język mimo dużej różnicy wieku . Obaj opiekowali się nawzajem sobą .