moje hobby to zbieranie aniołków.musze napisać co o nich wiem.i puźniej wystąpić przed klasą.pomocy.piszcie co wiecie

moje hobby to zbieranie aniołków.musze napisać co o nich wiem.i puźniej wystąpić przed klasą.pomocy.piszcie co wiecie
Odpowiedź

Ja bym proponował abyś zaczęła tak: Moim hobby jest zbieranie aniołków zajmuję się tym od (x) lat. Obecnie posiadam (x) aniołków. Najbardziej wartościowym dla mnie aniołkiem jest aniołek, który otrzymałam od (babci, dziadka, wujka itp.).

Sama zbieram aniołki i wiem jak to wygląda. Mam ich w swoim pokoju pond 120, więc myślę, że Ci pomogę. Jeśli jednak tego nie uczynię, to przepraszam :) Moim hobby jest zbieranie aniołków, głównie z porcelany. Mają różną wielkość poczynając od około dwucentymetrowych po trzydziestocentymetrowe. Różnią się też kolorami. Niektóre są białe, żółte, różowe, inne - zielone, niebieskie, fioletowe. Są przeróżne. Gdy byłam mała, bardzo często jeździłam z rodzicami na różne wycieczki. Gdy tylko wchodziliśmy do przykościelnego sklepu, zawsze biegłam do figurek i wybierałam sobie jedną. Niekiedy rodzice zgadzali się na 2 albo 3 aniołki, ale to zdarzało się sporadycznie. No i doszło aż do dziś. Zbieram je już od 7 lat, choć ostatnio coraz rzadziej uzupełniam swoją kolekcję. Dostaję aniołka na urodziny, imieniny, na mikołaja czy też pod choinkę. Są różne okazje do tego, bym go otrzymała. Moja rodzina przyzwyczaiła się już i zamiast normalnego prezentu kupuje mi aniołka. Dostaję je od rodziców, dziadków, cioci, chrzestnej. Czasami już mnie to nudzi, ale z drugiej strony cieszę się, że ktoś jeszcze pamięta, co kolekcjonuję i mnie cieszy. Wszystko zaczęło się od babci, która kupiła mi aniołka siedzącego w różowym fotelu. Chodziłam wtedy do 1 klasy podstawówki. Pamiętam, że strasznie ucieszyłam się na jego widok i od razu postanowiłam założyć kolekcję. Pewnie jak każdy z nas, każdy ma w swojej kolekcji ulubiony przedmiot. Moim jest kilkunastocentymetrowy, niebieko-zielony aniołek, który kupił mi tata na jednej z wycieczek, gdy miałam 10 lat. Gdy codziennie przychodzę ze szkoły patrzę się na nie. Nie wiem czemu, ale gdy tak dłuższą chwilę postoję przed nimi, jest mi jakoś weselej. Wiem, że to dziecinne, ale wydaje mi się, że uśmiechają się do mnie. Lubię swoje hobby i myślę, że znowu zacznę coraz częściej kupować i zapełniać swoje półki. Proponuję Ci wziąć do klasy Twojego ulubionego aniołka, albo tego, od którego wszystko się zaczęło. Może przez to dostaniesz nawet lepszą ocenę? :D A nawet jeśli nie, to i tak klasa będzie mogła obejrzeć i oczywiście będzie ciekawiej :)

Dodaj swoją odpowiedź