Mieszkam w domu jednorodzinnym, a mój pokój mieści się na poddaszu . Przez moje okno, patrzę często i podziwiam widoki. Gdy patrzę przez moje okno, widzę piękno przyrody, kwiaty, drzewa, i inne rośliny. Patrząc na wprost widzę duży, wyniosły dąb, który przypomina żołnierza, dumnie unoszącego głowę do góry. Na lewo od niego, jest mały skalniak, i oczko wodne, w którym pływają rybki, i kumkające żaby, Kiedy świeci słońce, odbija się ono od tafli zielonkawej nieco wody. Mój pies, wiosną, biega po całym podwórku, skacząc, goniąc za ptakami, kolorowymi motylami i małymi owadami. Za ogrodzeniem, często przechadzają się spacerowicze z psami, pary albo małżeństwa z wózkiem. Kiedy lekko się wychylę mogę ujrzeć jezioro, otoczone, pięknymi, prostymi trzcinami i pałkami wodnymi. Całkiem na wprost rośnie również rządek żonkili, a zaraz obok niego posadzone są sadzonki truskawek i poziomek. Mieszczą się tam również drzewa owocowe, które powinny niedługo zakwitnąć i pokazać swoje białe kwiatki. Na dwóch z tych drzew powieszony jest biały hamak, na którym można odpocząć. Bardzo lubię to co widzę każdego dnia za oknem, wprawia mnie to w zadumę, skłania do refleksji, a przyroda uspokaja.
Za moim oknem widzę przepiękny las ,kolorowe ptaki już uwijają gniazdka wśród jasnozielonych liści . Wiewiórka z niesamowitą szybkością wspina się po kołyszącej sośnie . Słońce milutko i jasno świeci . Jest naprawdę wspaniale , nawet trawa nie próżnuje rusza się od delikatnego powiewu wiatru .Wróble już szybują w powietrzu z wielką gracją i zapałem . Moim zdaniem taka wiosna jest naprawdę cudowna !