Podczas lekcji powinienem byc uwazny,cierpliwy , skoncentrowac sie na wypowiedziach nauczyciela ... - wysluchac polecen nauczyciela. - powinenem uwaznie sluchac wykladanego materialu i starac sie jak najwiecej zapamietac nowych wiadomosci. - podczas lekcji nie moge przeszkadzac innym uczniom oraz wykladowcy. - Nie kopiowac prac tylko samemu uczciwie odrabiac zadania. - Brac czynny udzial w lekcji. I w koncu zrozumiec,ze nauczyciel chce dla mnie jak najlepiej....to wszystko dla mojego dobra ....
Na lekcji języka polskiego, jak i na każdej lekcji powinienem być grzeczny. Nie mogę rozmawiać z kolegami, bo od tego są przerwy. Nie mogę grać na PSP, bo przecież to lekcja. Nie powinienem słuchać muzyki, nawet bardzo cicho. Powinienem zajmować się językiem polskim, a nie matematyką czy chemią. Rozwiazywanie krzyżówek, to też nie zajęcie w trakcie lekcji. Tak jak i robienie ściag na sprawdzian na nastepnej godzinie. I nie będę podrywał koleżanek, umówie się z nimi po lekcjach! I obiecuje ze przestanę układać taktykę nastepnego meczu. I nie będę czytał już gazet na lekcji. I już nigdy, ale to nigdy nie będę rozmawiał przez telefon z mamą kiedy omawiamy poezje. I skończę z tymi rysunkami, bo i tak Matejka nie będę. I nie będę już pyskował do Pani nauczycielki. Bo lekcje języka polskiego są bardzo ważne. Dlatego zawsze będę przygotowany. Będę przynosił każdy tekst, każdy biogram, każdą ksiazkę. Będę aktywny, bo dyskusja jest wielką sztuką, której pragnę sie nauczyć. Będę pomagał swoim kolegą, nie koniecznie w trakcie lekcji. Chyba że Pani nauczyciel pozwoli. I będę zgłaszał się na ochotnika do konkursów. I do recytacji na akademiach. I nauczę się na pamieć „Inwokacji”. I Przeczytam całego „Faraona”. I ogólnie na prawde będę już grzeczny. Obiecuje!
Zachowanie na lekcji świadczy o wychowaniu ucznia. Uczeń powinien przede wszystkim uważać na lekcji, dzięki czemu poznawać wiele nowych wiadomości i przyswajać je. Wielu uczniów mówi, że mają prawa. Ale czyż nie należy zapominać o obowiązkach? Obowiązkiem ucznia jest uczęszczać na lekcje i pozwolić nauczycielowi spokojnie prowadzić dany temat, przy czym uczeń powinien być aktywny. Moje zachowanie na lekcji można by uznać za naganne. Wiem w czym popełniłem błąd i postaram się zrehabilitować. To co zrobiłem na pewno przeszkodziło nie tylko Pani w prowadzeniu lekcji, ale też innym osobom, które były zainteresowane tematem. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby więcej nie musiała Pani na mnie się denerwować i wymyślać dla mnie specjalnych zadań, które potem trzeba sprawdzić zajmując swój cenny czas. Nie wszyscy uczniowie zachowują się wzorowo. Są tacy którzy pomimo tego, że nie interesuje ich lekcja, to chociaż w bardzo małym stopniu zabierają głos (nie zawsze prawidłowo). Uczeń, który przeszkadza w prowadzeniu lekcji na pewno nie chciał by zamienić się miejscem z nauczycielem, bo któż lubi, kiedy podczas wypowiedzi się mu przeszkadza? Biorąc pod uwagę to co napisałem sądzę, iż każdy uczeń, nawet ten, który nie jest zainteresowany wykładem powinien zachowywać się tak, aby nie przeszkadzać nauczycielowi, ani tym, którzy chcą się czegoś nauczyć. Ja osobiście nie chciałbym, aby przeszkadzano mi podczas, gdy ja miałbym prowadzić jakiś wykład. Potrafię przyznać się do błędu, dlatego uważam, iż moje zachowanie było niestosowne, za co serdecznie przepraszam. Myślę, że powinno być OK, bo przecież nauczyciele lubią kiedy "liże się im d**ę":P