Napisz fantastyczna historię na podstawie ,której można nakręcić film

Napisz fantastyczna historię na podstawie ,której można nakręcić film
Odpowiedź

Był ciepły ,słoneczny dzień, środek wakacji .Wybrałam się razem z koleżankami na rowerowy piknik w Niedomicach. Wyjechaliśmy o godzinie 10:15 spod stadionu .Ubrane w kaski , ochraniacze na ręce i na nogi wyposażone w koszyki z przysmakami. Jechaliśmy przez polne łaki które zaprowadziły nas nad Dunajec. Postanowiliśmy że tam zorganizujemy nasz piknik. Wyciągając z koszyka smakołyki podszedł do mnie zielony stworek .Poprosił żeby mu coś dać do jedzenia bo przebył daleką drogę i jest bardzo głodny. Aneta zaproponowała mu aby spędził z nami dzisiejszy piknikowy dzień. Stworek ucieszył się i wniebogłosy krzyczał chodźcie tu przyjaciele są mili ludzie. Ola i ja siedziałyśmy cicho jak mysz pod miotłą patrząc na niego. Nagle przed oczami zrobiło nam się zielono. W naszą stronę biegło stado ciemno zielonkawych śmiesznie wyglądających potworków. Ręce mieli cienkie jak niteczki ,nóżki ciężkie jak matura każdy futrem się otulał. Na raz dwa czy odparli nam dzień dobry. Postanowiliśmy się z nimi zaprzyjaźnić. -Cześć jak wyście się tu znaleźli. -Przylecieliśmy statkiem kosmicznym z planety Wenus ,lecz nie chcieliśmy wylądować akurat tutaj ale byliśmy tak głodni, że nie daliśmy rady lecieć dalej. -To wy jesteście UFO? - Wszyscy jednogłośnie odparli , że tak i poprosili czy nie moglibyśmy resztę pytań odłożyć na później -Odpowiedziałam ,żę więcej pytań nie mam i przystąpiliśmy do jedzenia . Wszyscy zjedli oblizując palce. Siedząc na kocykach słuchaliśmy odgłosów przyrody. Nagle wirujące fale pluskając ochlapały Anetę ,była cała mokra .Dlatego postanowiła wejść do wody i popływać, jak poszła ona to wszyscy za nią. Odbijając piłkę wiatr poniósł ją za brzeg wody. Wyszliśmy i poszliśmy ja szukać. Znaleźliśmy dopiero na drugiej stronie Dunajca, była przebita prawdopodobnie zahaczyła o zwisającą gałązkę. Kosmici musieli się już zbierać .Odprowadzając ich jeden a z ufoludków wpadł na pomysł aby na zakończenie naszego spotkania przewieź nas statkiem kosmicznym. Przeszły po nas dreszcze lecz było by to niesamowite przeżycie. Zgodziliśmy się i w trójkę razem z UFO w siadłyśmy do statku. Serce biło mi bardzo mocno , a strach nie dawał za wygraną, ledwie co wydusiłam z siebie jest super. Po przelocie statkiem odwieźli nas pod Dunajec w Niedomicach gdzie czekały na Nas rowery. Nigdy nie zapomnę tego dnia. Było to niesamowite dla mnie przeżycie. Od dzisiaj jak się ktoś mnie zapyta czy UFO istnieje odpowiem tak a nawet podam argumenty. trochę mało punktów ale proszę

Dodaj swoją odpowiedź