Poniewaz odleglosc jest liczona w latach swietlnych. oznacza to, ze swiatlo potrzebuje paru albo nawet parunastu lat, aby tam dotrzec. Ludzie na razie nie zbudowali (i w moim przekonaniu nigdy nie zbuduja) statku, ktory moglby osiagnac predkosc swiatla, albo nawet zblizona do niej wartosc. Predkosc statkow kosmicznych jest wielokrotnie mniejsza i zaloga umarlaby ze starosc, zanim dolecialaby gdzies dalej. Sondom zajeloby to cale dziesieciolecia albo nawet wieki.
Wyjaśnij, dlaczego jest mało prawdopodobne, że ludzie odwiedzą w niedalekiej przyszłości bardziej odległe planety Układu Słonecznego. Z góry dziękuję za pomoc. ;**...
