1.edycja Lew Oborin (1927r) 2.edycja Aleksander Uniński (1932r) 3.edycja Jakow Zak (1937r) 4.edycja ex aequo: Związek Radziecki: Bella Dawidowicz i Polska Halina Czerny-Stefańska (1949r) 5.edycja Adam Harasiewicz 1955r 6.edycja Maurizio Pollini 7.edycja Martha Argerich 8.Garrick Ohlsson 9.Krystian Zimerman 10.Dang Thai Son 11.Stanisław Bunin 12.I nagrody nie przyznano,II zdobył Kevin Kenner 13.I nagrody nie przyznano,II nagrodę zdobyli ex aequo Francja Philippe Giusiano i Rosja Aleksiej Sułtanow 14.Li Yundi 15.Rafał Blechacz
Nagroda I: Rafał Blechacz (Polska) Nagroda II: nie przyznano Nagroda III (ex aequo): Dong Hyek Lim (Korea Południowa) Nagroda III (ex aequo): Dong Min Lim (Korea Południowa) Nagroda IV (ex aequo): Shohei Sekimoto (Japonia) Nagroda IV (ex aequo): Takashi Yamamoto (Japonia) Nagroda V: nie przyznano Nagroda VI: Ka Ling Colleen Lee (Chiny, Hongkong) Nagroda Polskiego Radia za najlepsze wykonanie mazurków: Rafał Blechacz (Polska). Nagroda Towarzystwa im. Fryderyka Chopina za najlepsze wykonanie poloneza:Rafał Blechacz (Polska). Nagroda Filharmonii Narodowej za najlepsze wykonanie koncertu: Rafał Blechacz (Polska). Wyróżnienia [edytuj] Jacek Kortus (Polska) Rachel Naomi Kudo (USA) Rieko Nezu (Japonia) Yuma Osaki (Japonia) Yeol Eum Son (Korea Południowa) Andrey Yaroshinskiy (Rosja) Irena Poniatowska Ur. 1933, muzykolog, historyk muzyki. Od 1965 roku związana z Instytutem Muzykologii UW, gdzie jako wykładowca podejmowała zagadnienia z zakresu historii muzyki od baroku do XX wieku. Od 1999 roku należy do komitetu redakcyjnego rocznika Międzynarodowej Federacji Towarzystw Chopinowskich „Chopin in the World”. Związana z licznymi towarzystwami i instytucjami chopinologicznymi w Polce i na świecie („Les Amis de Nicolas Chopin” w Marainville, „Internationale Chopin Gesellschaft” w Wiedniu, Polska Akademia Chopinowska, od 2001 roku przewodniczy Radzie Programowej NIFC. Maria Wodzińska była wówczas ledwie szesnastoletnią dziewczyną, a już rozpalała serca innych. Chopin wówczas myślał poważnie o założeniu rodziny. Z rodziną Wodzińskich widział się dwukrotnie w Dreźnie. Młodzi Wodzińscy byli jego kolegami w Liceum Warszawskim i mieszkali w pensjonacie Chopinów. Do córki Marii zapałał wielkim uczuciem, a trzeba pamiętać, że Maria była wtedy bardzo młoda. W 1836 roku oświadczył się jej – o „szarej godzinie”. Związek ten nie miał jednak szans. Rodzice Marii wiedzieli, że Chopin nie cieszył się dobrym zdrowiem, a poza tym skromny, biedny artysta nie był oczekiwaną partią. Dlatego też kontakty z Marią zaczęły stopniowo wygasać – listy były coraz rzadsze, chłodniejsze. Choć cień nadziei pozostał i może właśnie dlatego Chopin z wielkim dystansem odniósł się do George Sand. Początkowo zresztą nie uznawał jej ani za atrakcyjną, ani za sympatyczną. George Sand Podobno w salonach wcale nie brylowała, haftowała, często była milcząca. Jeśli szokowała, to strojem, stylem życia wyzwolonej kobiety. Udało jej się jednak zdobyć serce Chopina. Wybuchło uczucie wzajemne. Zakochany Chopin podążył za ukochaną na Majorkę. Na początku była euforia, wielka namiętność. Ale stan zdrowia Chopina dramatycznie się pogorszył. Musieli wyprowadzić się z willi, którą wynajmowali, ponieważ w Hiszpanii obowiązywały bardzo restrykcyjne przepisy dotyczące gruźlicy. Inaczej niż w Polsce czy zwłaszcza we Francji, gdzie nie uznawano jej za chorobę zaraźliwą. Chopin i George Sand z dziećmi dotarli do klasztoru w Valldemossa. Tam pielęgnowała chorego Chopina, była jego samarytanką (można powiedzieć, że miała pod opieką troje dzieci: dwoje własnych i Fryderyka). Ich pobyt komplikował się też dlatego, że lokalna społeczność była do nich bardzo nieprzychylnie nastawiona. Autochtoni nie chcieli ich zaopatrywać w żywność, byli w stosunku do nich agresywni. Uważano ich za niemoralną parę. No i jeszcze choroba… Musieli wyjechać. Wracali statkiem w strasznych warunkach. Potem przebywali w Marsylii, wiosną zrobili wycieczkę do Genui. W drodze powrotnej na statku doszło znów do pogorszenia zdrowia Chopina. Dotarli w końcu do posiadłości George Sand, gdzie Chopin odzyskał siły.. Delfiną Potocką. Była piękną, obdarzoną wspaniałym głosem kobietą. Oddana Chopinowi, jako jego uczennica i wielbicielka jego talentu. Sama dobrze grała. Po wojnie niejaka Czernicka zadeklarowała, że ma listy Chopina do Delfiny. Były one wulgarne, co w ogóle nie licowało z osobowością Chopina, którego zachowanie uznawane było za arystokratyczne, eleganckie w stosunku do kobiet. Ekspertyza wykazała, że listy są spreparowane. Z Klarą Schumann nawiązał kontakt poprzez znajomość z Robertem Schumanem. Mawiał, że żadna z kobiet nie gra lepiej od niej jego utworów. Cenił jej pianistykę. Klara propagowała muzykę Chopina w Niemczech i była jej admiratorką. Ale się dziwił, że wybrała na jednym z koncertów jego Etiudę na czarnych klawiszach. Ciekawie kształtowały się również relacje Chopina z Marią d’Agoult. Z korespondencji wynika, że była w pewnym sensie zazdrosna o Chopina. Można powiedzieć, że chciała mieć u swoich stóp i Chopina, i Liszta. W jednym z listów z 1841 roku pisała do przyjaciela, że koteria chopinowska chce mu zorganizować koncert, a sam koncert określiła jako zorganizowany w gronie znajomych, przyjaciół. Liszt zresztą może pod wpływem Marii d’Agoult napisał kontrowersyjną recenzję. To poróżniło go z Chopinem.