Małe dzieci lubią bale przebierańców.przypomnijcie sobie,z którą z baśniowych postaci wcielaliście się najchętniej i co czuliliście, gdy za sprawą przebrania wkraczaliście do krainy baśni.niech każdy napisze o tym w formie kartki z pamiętnika.

Dziś przebrałam się za księżniczkę. Wszystkie małe dziewczynki marzą o tym aby zostać księżniczkami. Mam piękną długą suknię i koronę na głowie. W chwili gdy przebierałam się w mój kostium poczułam się jak w pięknej bajce o księżniczkach. Idąc ulicą wyobrażałam sobie że wszyscy napotkani ludzie to moi poddani. Gdy doszłam na bal czułam się jakbym to właśnie ja była tą najważniejszą osobą na balu (no przecież księżniczki są bardzo waże).

Wtorek 27.04.2010 godz. 17.57 Spotkanie z prosiaczkiem. Szykowałam się do balu przebierańców, razem z mamą stwierdziłam, że najłatwiejszy do wykonania i pasujący do mnie, a zarazem odzwierciedlający moją duszę będzie strój prosiaczka. Lubiłam bajkę z Kubusiem Puchatkiem, ale najbardziej przyciągał mnie mój ulubiony kolor - różowy. Gdy "pink frak" był już na mnie umieściliśmy paski. Za chwilę za nimi na głowie miałam już opaskę z imitacją uszu świnki. Jeszcze tylko rączki i nóżki. Gdy wkładałam rękawiczki jeszcze nic się nie działo, ale już przy wkładaniu drugiej skarpety obraz mojego pokoju nie był w zasięgu wzroku. Pod nogami miałam zieloną trawę, a obok stał puszysty miś wygrzebujący ze słoiczka resztki miodu. Od zawsze marzyłam by znaleźć się w świecie bajek i poznać ich bohaterów. Nie wiedziałam tylko, że trzeba całości dać pochłonąć się fantazji. Poznałam prócz misia, Kłapouchego, któremu właśnie tygrysek przyczepiał ogon, oraz Królika, który uparcie szukał Krzysia. Puchatek zajadając miodek nawet nie spostrzegł braku Kangurzycy z Maleństwem. Nie był tylko jednej osoby !!! PROSIACZKA :( Tak bardzo chciałam go poznać, bo moim zdaniem był najzabawniejszą postacią w całej tej bajce. Bo chwili zorientowałam się, że prosiaczkiem byłam sama ... ja.