Moj kosmos wbrew swoim rozmiarom nazywa się Krasnoludek. Wjeżdża sie do niego przez zjeżdżalnie-orbitę. Sama sobie dała imię Krejzolek. Jest bardzo długa i kręta. Jadąc nia mija sie po drodze wiele planet, gwiazd a czasem tez komet. Najpierw kiedy jedzie się nią prosto, bardzo szybko, wydaje sie jakby leciało się wprost na wielka zielono-różową planetę. Nazywa się obłok. Kiedy się ma wrażenie że zaraz się na nia wleci, Krejzolek nagle ostro skręca w lewo i moim oczom ukazuje się stado błyszczących gwiazd. potem widac pełno kolorowych planet kręcących sie we wszystkie strony. są niebieskie, czerwone, żółte, zielone, purpurowe, a nawet złote lub białe. jest ich tyle że nie sposób wszystkich wymienic z imion ale te które są najwieksze to m.in. Grubas, Kulka, Zuzia, Kłębek, Oko i Lizak.
czy kosmos moze byc smieszny ? stworz swoja wersje zabawnego kosmosu . wymysl planety konstelacje panstwa.nadaj im zabawne nazwy i dowcipnie opisz
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź