Naprzykład : Byłam nad jeziorem z kolerzanką, moja koleżanka powiedziała nie tak choć pójdziemy do lody no i poszliśmy po lody.Była bardzo długa kolejka i staliśmy była tam taka śmnieszna dziewczynka nozywano ją śmieszna . Późnie była nasza kolej i kupiliśmy i poszliszmy jać najpiera moja koleżanka przytkala sobie o nosa loda i ja za nią tak samo i tak robiliśmy az nam się skończyły . I to było najśmiejsze
W tegoroczne wakacje przydarzyła mi się bardzo zabawna historia, którą koniecznie musze opisać. A więc w słoneczną sobote wyszłam na dwór. Lecz nikogo niebyło więc postanowiłam pójść po koleżanke. Ona powiedziała mi że niechce jej się iść na dwór bo jest strasznie gorąco. Ja poszłam po innych lecz im też się niechcioało. Niewiedziałam co robić. Gdy moja mama zobaczyła jak się nudze zapytała czy niechce zaprosić przyjaciół i jechać nad jezioro. Ja się zgodziłam. Poszłam po nich. Im tekże spodobał się ten pomysł, gdy ja poszłam powiedzieć mamie oni zaczeli się pakować. Gdy już wszyscy przyszli pojechaliśmy. Kiedy się rozpakowaliśmy wszyscy wskoczyliśmy do wody. Mojemu koledze spadły spodenki i niewychodził z wody. Wszyscy zaczeli się śmiać nawet moja mama. On niemiał innch na zmianę więc zaczeliśmy szukać. Niemogliśmy znaleźć. Dopiero po dłuższym czasie kiedy był juz wieczór znaleźliśmy.Daliśmy mu je. Gdy wyszedł z wody było mu zimno, bo spędził tam prawie pół dnia. Po powrocie do domu wszyscy zaczeliśmy się z niego śmiać.