siedziałem właśnie na plaży, kiedy w niebie zobaczyłem dwie niewielkie istoty. Wytężyłem wzrok i na początku myślałem , że to ptaki. Lecz po dłuższym czasie zauważyłem ludzi. Młodszego i starszego. Od razu mi się przypomniał mit, który omawialiśmy na Polskim 2 tyg temu. ... i coś od siebie dopisz . wiem , nie za fajne . XD pzdr . : *
Wczorajszego dnia siedząc na plaży pod drzewem, ujrzałem przedziwne zjawisko. Na niebie ujrzałem dwóch lecących ludzi. Mieli oni dziwny wygląd. Do swoich ciał mieli przylepione woskiem pióra ptasie. Podczas swego lotu jeden z nich poszybował zbyt wysoko do nieba, przez co wosk roztopił się pod wpływem gorącego Słońca i upadł do wody. Chciałem mu pomóc, ale nie wiedziałem jak. Krzyczałem aby ktoś mi pomógł przecież byli tam inni ludzie, ale nikt nie zwrócił na mnie uwagi. Po chwili na ziemi wylądował jak sie okazało ojciec chłopaka o imieniu Detal. Opowiedział mi całą historię o tym jak chciał uciec z synem z wyspy Kreta. Ciała Ikara nigdy nie odnaleziono a wyspa koło której zginął nazwano Wyspą Ikara. CHYBA TAK, ALE NIE JESTEM PEWIEN.