list do przyjaciela w którym opisze jak uzbierałem na wymarzoną wycieczke

Kraków 30 IV 2010r. Piotrek! Przepraszam, że tak długo nie pisałem, ale naprawdę poprostu nie mialem czasu. A to dlatego, że pracowałem, a dzięki temu mogę pojechać na moją wymarzoną wycieczkę do Florencji! Ja wiesz, marzyłem o tym od urodzenia. I wreszcie to marzenie spełni się. Uzbierałem wszystkie potrzebne pieniądze. Pracowałem od września. Pomagałem sąsiadce robic zakupy, wyprowadzałem psy sąsiadom, rozdawałem ulotki. Było ciężko, ale nie poddałem się. Teraz kiedy wiem, że napewno pojadę na ta wycieczkę czuję wielką ulge. Niestety wyjeżdzam dopiero pod koniec lipca, a szkoda, bo chciałbym już teraz. Lecz skoro wytrzymałem tyle lat to wytrzymam też te kilka miesięcy. Obiecuje, że wyślę do Ciebie pocztówke, razem ze zdjęciem magicznej Florencji. Pozdrawiam: Michał

30.04.2010r.(Miejscowość) Drogi/a Koleżanko/ Kolego! Cześć Patrycja w końcu uzbierałam na tą wycieczkę do Włoch . Pracowałam bardzo ciężko, ale się opłaciło i nawet mam na jakieś pamiątki by kupić rodzinie i nawet tobie coś kupię. Moja praca wyglądała tak, teraz jest wiosna więc ludzie szukają kogoś aby pomogli im na przykład kosić trawę lub zasadzać kwiaty. Nie lubiłam kosić trawy, a sadzenie kwiatów było bardzo ciekawe. Nawet myłam samochody. A u dziadków co dzień sprzątałam i tak zebrałam pieniążki. Nie mogę się już doczekać kiedy pojadę do Włoch . Będę za tobą tęsknić. Przyjaciółce Patrycji Karolina XDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Cześć ... Date wpisz i miejscowość Witaj przyjacielu, dawno cie nie widzialem i nie moge sie doczekac wakacjii. Znowu bedziemy kapac sie w rzece grac w pilke i na komputerze. Chcialem cie poinformowac ze w wakacje mam wycieczke z klasa w nasz region , a ze rodzice kazali mi samemu uzbierac to musialem pomyslec jak je zdobyc. Wiec na 1 miejscu bylo roznoszenie ulotek, na 2 miejscu stoisko z lemoniada, wiem troche dziecinne ale kasa jest. Po 3 praca u taty w pracy, ale jak pomysle ze trzeba o 6:00 wstawac z łożka to mi sie odechciewa a zaplata byłaby sowita.A na 4 miejscu bylo sprzatanie w calusienkim domu i gotowanie. Uznalem ze 4 wybor bedzie najprostszy ale sie mylilem wiec wybralem 1 opcje.Dobrze mi idzie jak dotad, a musze uzbierac 400 zł( 200 euro, nie wiem dokladnie jak stoi euro w PL ).Zostalo mi do uzbierania 150 zł.Pracujac w domu uzbieralem w tydzien 100 zł, a chodzac z ulotkami pracuje na kondycjom, i wyplata wynosi 35 zyla, wiec nie jest tak zle. Podsumowujac praca popłaca jak mowia, widzimy sie na wakacjach, pozdrow cała familje od e mnie. Twoj kolega ...