Drogi pamiętniczku! Spotkałam dzisiaj Małego Księcia, jest on bardzo miłym i mądrym chłopcem. Opowiedział mi o swojej podróży po planetach i o tym jakich poznał dorosłych, oboje stwierdziliśmy, że dorośli są bardzo dziwni chociaż nie wszyscy. Mówił także o spotkaniu pilota podczas swojej wędrówki po ziemi i chciał abym narysowała mu drugiego baranka bo ten którego narysował mu Pilot czuje się samotny. Długo rozmawialiśmy o Jego Róży, o tym jaka jest uparta i niecierpliwa, głównie z tego powodu opuścił on swoją planete B612, ale wspomniał także o tym jaka jest dla niego wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Na pożegnanie dałam mu narysowanego na kartce baranka, mam nadzieję, że będzie o mnie pamiętał.
Drogi pamiętniku! Dziś przeżyłam najwspanialszą przygodę życia. Spotkałam człowieczka pogodnego który przywrócił we mnie wiare w ludzi i świat. Cały świat i cały Wszechświat. Ta urzekająca osóbka to Mały Książe. Spotkałam go gdy płakał. Myslałam że się zgubił, wygladał jak dziecko. Powiedział że tęskni. Tęskni za Różą którą zostawił na swojej planecie. A ma on małą planete o która bardzo dba. Sądze że to jakaś gwiazda. Ten malutki człowieczek swoją opowieścia o wedrowaniu po wszechświecie uświadomił mi jak ważne w życiu sa przyjaźń, nadzieja i miłość. Spotkał ludzi którzy byli odzwierciedleniem popełnianych przez nas błędów. Myślę że dzięki temu ja sama nie popełnię ich nigdy więcej. Dziękuję Mały Książe, zostaniesz na zawsze w mojej pamięci jako mały chłopiec który zdziała wiele na tym ponurym, pozbawionym wartości świecie.