Chciałem pojechac na Hawaje ale nie miałem pieniędzy. Musiałem szybko znaleśc pracę, bo miałem tylko pięc miesięcy do wakacji udało mi się znaleśc po dwóch tygodniach. Myślałem, że nie zarobię dziesięc tysięcy więc poprosiłem o podwyżkę. Nie dali mi więc byłem pewien, że poniosę klęskę lecz nadal pracowałem, by przynajmniej zarobic trochę pieniędzy. Pod koniec roku szkolnego dali mi ponad sześc tysięcy złotych. Udało mi zdobyc dziesięc tysięcy i więcej nawet. Wszystko się odmieniło. Pojechałem na wakacje i jeszcze mi zostało ponad trzy tysiące złoty.
Pewnego dosyc pochmurnego dnia, kiedy wszystko wydawało sie byc nudne i nic nie chciało sie nic robic ja własnie odrabiałam swoje dodatkowe zadanie z matematyki za to, ze rozmawiałam podczas, kiedy to nasz pan opowiadał o tym jak sie mnozy i dzieli. Byłam bardzo na niego wsciekła, ale musiałam odrobic to zadanie, bo inaczej dostała bym kare i siedziała bym w pokoju. Po chwili główkowania nad tymi zadaniami pomyslałam, ze moge wszystko zrobic na odwal i wszystko bedzie ok. Zrobiłam wiec szybko moje zadanie domowe i wyszłam na dwór. Kiedy wróciłam do domu, mama zapytała sie mnie, czy odrobiłam zadanie domowe. Byłam bardzo zła na siebie, ze wszystko zrobiłam źle, lecz kiedy pokazałam mamie jak zrobiłam zadanie mama pochwaliła mnie i powiedziała, ze wszystko mam zrobione dobrze. Byłam w lekkim szoku, ale nie okazywałam tego, bo spodziewałam sie tego, ze dostane kare i jedynke z matematyki za to, ze swoje zadania domowe robie na opak. Od tamtej pory wszystko robiłam dokładnie i dobrze, przez co osiągałam wiele sukcesów na konkursach matematycznych i nie tylko. Mam nadzieje, ze pomoglam :)