Rypin, 04 maj 1992 Drogi Ludwiku XV Fleury pomógł nam - francuzom poznać dobrobyt, jaki posiadamy. Dzięki niemu nasza/Wasza ojczyzna powiększyła się o nowe posiadłości. Był on ostrożnym i cierpliwym politykiem. Nie szukał zbytniej sławy i uparcie powracał do polityki dobrze sobie znanej. Dzięki temu gospodarka mogła się rozwijać a budżet naszego państwa został zamknięty z nadwyżką. Pozwolę sobie wspomnieć jeszcze o tym, że to dzięki niemu Lotaryngia ujrzała nasze/Wasze granice. Ten wspaniały człowiek utrzymywał w dostatku szlachtę i dbał o to, aby nasza/Wasza kultura nie podupadła. Przemawiają za tym liczne widowiska, które organizował. Niestety musiał ON udać się do "Domu Ojca". Stało się to roku pańskiego 1743. Szanuję Cię panie, ale w pełni świadomy mogę stwierdzić, że nie jesteś w stanie Mu dorównać. Nie da się ukryć tego, że jestem fanem rządów poczciwego kapłana – Niestety jednym z niewielu! Ponieważ piszę to pismo w imieniu Filozofów wydanych przez mą ojczyznę, CHCĘ oficjalnie prosić pana o zniesienie podziałów stanowych. Wiem, że jesteś panie człowiekiem wierzącym, więc mnie zrozumiesz. Chciałbym tu przywołać słowa Biblii, według, której wszyscy są równi. Czy więc jako człowiek ufający Bogu, chciałbyś się mu sprzeciwić i w ten oto sposób negować swą wiarę? Pisząc te słowa chciałbym Cię Panie uchronić przed wiecznym potępieniem. Bowiem na łamach tejże Księgi znajdujemy także słowa mające na celu przekazanie nam wiele prawd. Jedna z nich mówi, że wywyższeni będą uniżeni a uniżeni będą wywyższeni. Powstaje teraz, więc drugie pytanie: „Czy chcesz być uniżonym po odejściu od NAS??” Podsumowując, Chciałbym nakłonić Cię do zmiany twego postępowania na lepsze - zgodne z wolą Boga. Z poważaniem: Filozof Francuski ADRES
