Czym dla mnie w obliczu w obliczu wielkiej tragedii narodowej z 10 kietnia 2010 roku jest patriotyzm? (Stosunek Polaków i mój stosunek.) Proszę o krótką wypowiedź,jakieś 5-6 zdań,ale jeśli będzie dłuższa to nic się nie stanie.

Polacy wspolnie gromadzili sie na modlitwie, byli przy prezydencie caly czas, wyciszeni i pelni spokoju. Lecz nie na dlugo. niestety po kilku dniach od pogrzebu wszystko wrocilo do normy, czyli rozdrapanie starych ran. Dalej oczerniali zmarlego juz prezydenta Lecha Kaczynskiego, poprzez wysmiewanie jego niektorych zachowan. Ja w stosunku do tragedii zachowuje sie tak jak powinien zachowac sie kazdy Polak. W ciszy zniesc cierpienie z powodu tak wielkiej starty.