Dzień dla uczniów klerykowskiego gimnazjum zaczynał się dość wcześnie.Po krótkiej toalecie , uczniowie udawali się na lekcje , podczas których nauczyciel żądał od uczniów wielkiego szacunku . Każdy jeden uczeń aby nie narazić się nauczycielowi bądź dyrekcji musiał zapomnieć o mówieniu w języku polskim.Na przerwach zazwyczaj odbywały się bitwy na kasztany , gdzie to uczniowie dzielili się na dwie drużyny. Po lekcjach uczniowie nie mieli zbyt wielkiej swobody gdyż , ich stancje były kontrolowane , aby ci w żadnym wypadku nie mówili po polsku bądź nie robili czego kol wiek związanego z ojczyzną .