PRZYGOTUJ AUTOREKLAMĘ SIEBIE!!!! praca na dwie strony A5. odpowiedz do 22.00!!!!!!!!!!

Tomasz Krzyryczkowski urodzony 17 maja 19984 w Piotrkowie Trybunalskim. Absolwent Łódzkiej wyzszej szkoły filmowej. Od dziecka interesuje się filmami. Od dziecka uczęszczam na pozalekcyjne spotkania na których pogłębiam swą wiedzę filmową Tym jak powstają i jak z zapisanej kartki papieru powstaje prawdziwe dzieło. Od dziecka kończe kolejne klasy z wyróżnieniem. Mogę poszczycic sie 1 miejscem w ogólnopolskim konkursie filmowym ,,twoja kamera twój sposów postzregania świata". Uzyskałem również 2 miejsce w europejskim konkursie ,,The best european camera operator. Napisz jeszcze że jesteś wysportowany, lubisz zwierzęta, pomagasz staruszkom w domu opieki społecznej i bedzie git

Kim jestem i co robie ? Jestem wrazliwa dusza ,ktora przelewa swoje mysli i uczucia na kartki szarego papieru.Mam na imie ( ...),chodze do (...) klasy Szkoly (...) w (...) Jestem osoba pogodna,przyjazna,tolerancyjna i bardzo towarzyskaska. Pragne podzielic sie moim dotychczasowym zyciem tworczym , ktore jest bogate i plynace z potrzeby serca. Chcialam zwrocić przede wszystkim uwage na to,ze moje wiersze sa nieprofesjonalne, mimo to powinny poruszyc niejednego czytelnika. Wyznam szczerze ,ze moj warsztat poetycki jest niedopracowany - a jednak to robie i staram sie co w mojej mocy. Zapytacie dlaczego? Otoz jestem nastolatka,ktora poszukuje dobrych rad,poparcia,pozytywnej krytyki i przede wszystkim zrozumienia mojego stanu ducha. Oczywiscie, mozna wszystko to, co tu pisze miec gleboko gdzies i nawet o tym mi powiedziec ale zaznaczam,ze to tylko moje subiektywne uczucia, do ktorych wyrazenia mam prawo. Jak sie pewnie domysliliscie,wazne jest dla mnie Wasze zdanie i opinia poniewaz caly czas ucze sie, jak pisac i co robie zle. Przez ocenianie moich tekstow ucze sie spostrzegac wlasne bledy. Za co bylabym Wam serdecznie wdzieczna. Jesli macie ochote poczytac cos mojego, oto moj adres e-mail : [email protected] . A jesli uznacie, ze jest okropnie, smialo mi o tym napiszcie. oto pierwsze moje dzielo,ktore napisalam trzy lata w stecz,pod wplywem wielkiej nostalgii i smutku... nie nawidze sie za to,ze nie mowie slow !! wciaz daje mowic ciszy zamykam drzwi i cierpie pragnienia me ukrywaja wzrok mysli przegrywaja same z soba boje sie nadziei chociaz wierze w nia wciaz czekam na dobry moment i wacham sie co dnia nie nawidze sie za to,ze nie mowie slow !! cisza glosno liczy moje lzy I moj glos ,czy on jakos brzmi ?? Jesli jednak ktos chcialby rzucic na to okiem, bardzo prosze. Bede niezmiernie wdzieczna.