Najbardziej zaciekawiła mnie Mary.PO stracie rodziców długo nie mogła się otrzącąć sie z ich braku.Gdy przybyła do ponurego miejsca(sorki nie pamiętam jak sie nazywał tten dom) bała sie co ją tam czeka ale za razem była tego ciekawa.Poznając przyjaciół uświadomiła sobie że świat jest dobry chociaż nie ma sie już bliskich .Rozpoczęła nowy etap swoim życiu .Pomagała Colinowi stawiać pierwsze kroki ,wspierała go ,byla zawsze przy nim jak matka która umarła.Poznawszy swojego wujka ,była najszczęśliwsza pod słońcem ,gdyż dowiedziałą sie że będzie mogła zostać.Myślę że Mary jest cudowną osobą. Pyślę żę pomogłam licze na naj
Zainteresował mnie chłopiec o imieniu Colin ponieważ był bardzo chory i nie mógł chodzić. Był postacią bardzo denerwującą i ciągle zrozpaczoną. Myślał że jego ojciec zwala całą winę na niego za śmierć matki. Był on podtruwany przez swoją opiekunkę. Chciała doprowadzić do jego śmierci tylko dlatego aby mogła przejąć posiadłość. Colin wyzdrowiał dzięki Mary dziewczynce która przyjechała do posiadłości po stracie swoich rodziców. Mary kiedy tylko mogła wyprowadzała Colina na świeże powietrze. Dzięki czemu Colin stał się bardziej przyjemny w stosunku do innych ludzi i powoli wracał do domu. Kiedy pod koniec książki Colin był już prawie zdrowy Pani Medlock zabroniła spotykania się Colinowi z Mary i zamknęła ich oboje w pokojach. Mary wysłała list do Ojca Colina z wiadomością że Colin poprawia się w zdrowiu natychmiast przybył do posiadłości i odkrył spisek pani Medlock i brata ojca Colina. Zwolnił ich oboje . Colin na końcu książki zaczął znowu chodzić.