Potrzebuję bardzo trudnego dyktanda z "ż" proszę o szybką odpowiedź
Potrzebuję bardzo trudnego dyktanda z "ż" proszę o szybką odpowiedź
Próżny żołnierz jechał ciężarówką . Był wilkim żarłokiem i zajadał smażony ryż wielką łyżką.Mały żuczek ,jadający również ciężarówką, poprosił żołnierza o ziarnko ryżu- na prłóżno.wówczas żuczek przemienił się w piękną ksieżniczkę
Nicnierobienie, niechby i wyważone, z rzadka jest chwalebne. Zżymając się, rzekłem więc na przekór sobie: "Przerzeżże przerzynarką na przestrzał miłorząb tuż-tuż obok tui. Znienacka i bez ceregieli ściosaj to plugastwo, co zza hibiskusa wytrzeszcza cętkowane niby-oczy. Oj, będzież to kośba, że hej! Zarazem sczyścisz chaszcze na wprost transzei i baldachogrono hortensji naprzeciw grząskiej strużki. Umaisz potem odrzwia, rozsiądziesz się popod nimi i dla relaksu stworzysz limeryk. :))