Naukowcy uważają, że wszechświat powstał w wyniku wielkiego wybuchu około 15 miliardów lat temu. W chwili swego powstania wszechświat był maleńką gorącą kulą, wielokrotnie mniejszą od atomu. W środku znajdowało się wszystko, co było potrzebne do utworzenia wszechświata, chociaż materia i siły nie przypominały tych, które znamy dzisiaj. Nagle zaczęła ona pęcznieć jak balon. Ułamek sekundy później, kiedy była jeszcze mniejsza niż piłka futbolowa i miała temperaturę dziesięciu miliardów miliardów miliardów stopni Celcjusza, siła ciężkości oszalała. Zamiast wiązać rzeczy, jak to się dzieje dzisiaj, siła ciężkości rozsadziła małe uniwersum z ogromną szybkością w czasie niż sekunda. Naukowcy nazywają tą zdumiewającą ekspansję inflację. Inflacja uformowała przestrzeń, w której mogły się kształtować energia i materia. Kiedy skończył się okres inflacji, wszechświat rozrastał się; najpierw powstała pierwotna materia, potem pierwsze atomy gazów, wodoru i helu. Troszkę mało, ale może Ci się przyda. :) Tu masz jeszcze budowę atomu: Atom przypomina obłoki energii. Składa się z pustej przestrzeni zawierającej kilka jeszcze mniejszych cząstek zwanych cząstkami elementarnymi. W centrum atomu znajduje się jądro zawierające protony i neutrony. Protony podsiadają dodatni ładunek elektryczny, a neutrony żadnego. Wokół jądra znajdują się mniejsze, naładowane ujemnie cząstki zwane elektronami, podróżujące z prędkością światła. Większość atomów ma tyle samo protonów co neutronów, a więc ładunki się równoważą.
