1.Napisz list , w którym opiszesz swój pobyt w Biskupinie . pomóżcie pilsssssssss

Byłem dzisiej w biskupinie Widziałem piekne zabytki . Mam nadzieje ze pojde tam jeszcze raz . Polecam to piękne i historyczne miejsce ;D

Cześć Aniu Pisze ten list , bo chciałam Ci opowiedzieć dziwny sen jaki wczoraj miał. Śniło mi się, że jestem w Biskupinie. Właśnie epoka brązu zbliża się do końca a nadchodzi epoka wczesnego żelaza. Są to lata 650 =400 p.n.e ,rozkwita kultura łużycka . Mieszkańcy Biskupina panicznie boją się wrogów , dlatego budują swój gród na niewielkiej wyspie otoczonej wokół głębokim jeziorem. Do grodu można dostać się tylko poprzez wąski pomost. Mieszkańcy mówią, że jak wróg ich zaatakuje to zniszczą pomost. Wchodzę na ulice ,które ktoś mądrze zaplanował, według jednolitego planu .Są one wyłożone , chyba trawą. Idę dalej , wokół pełno drewnianych chat , krytych trzciną. Widzę ,że ludzie którzy tu mieszkają znają się na rolnictwie i hodowli. Wokół rozpościerają się pola porośnięte pszenicą, jęczmieniem , prosem i lnem. W ogródkach kwitnie mak ,o widzę też,bób i groch a obok soczewicę. Zaraz zaglądnę do tego budynku , ojej tu stoją krowy i świnie a tam widzę owcę. Pewnie mieszkańcy lubią jeść mięso no i pewnie ze skór i wełny robią sobie ubranie . Właśnie przebiegł obok mnie pies , to już od tak dawna towarzyszy on człowiekowi. Ktoś przejechał konno ,a to dziecko prowadzi kozę. Widzę suszące się rybackie sieci pewnie są tu rybacy, może poczęstują mnie rybą.A tam wracają myśliwi z łowów ciekawe czy coś upolowali.Widzę też , że są tu chaty kowali, szewców i garncarzy.Cała osada tętni życiem. Ale nagle nieprzyjaciel zaatakował , mieszkańcy uciekają i ja też uciekam. I w tym momencie się obudziłam. Mówię Ci to był świetny sen. podpis