*Cześć Marek -Cześć Kamil. *Jak tam u ciebie mija dzien dziecka ? dostaleś już coś od rodziców? ja moge się pochwalić bardzo fajnym prezentem dostałem mp3 i 50 zł. -Nie ja jeszcze nic nie dostałem bo rodzice pracują do późna wiec pewnie wieczorem cos mi podarują o ile nie zapomną. * nie no co ty na pewno by nie zapomnieli, masz jakieś plany na dzisiaj może? - nie nie mam a dlaczego pytasz ? *moze wyskoczylibyśmy do kina z okazji naszego świeta co ? -hmm no nie wiem sam * no chodź dzisiaj w szkole przecież nic nam nawet nie zadali, nauczyciele pamiętali o nas chociaż ten jeden raz w roku -no dobra czemu nie mozmey isc od tego kina *to co 18? - nie ma sprawy
- Cześć Janek, dziś nasz dzień ! Dostaniesz jakiś prezent? - No coś ty. Od kiedy mama umarła nie dostałem żadnego prezentu. - Głowa do góry, może tym razem twój tata pamiętał.A co chciałbyś dostać? - Bardzo chciałbym nowy plecak do szkoły. Ten ma już przetarty brzeg i cały jest pocerowany. A ty co dostaniesz? - Wiesz co? Mama ostatnio kupiła plecak dla Igi ale mojej wybrednej siostrze jak zwykle się nie spodobał i mama powiedziała, że odda go potrzebującym. Na pewno się ucieszy, jak powiem jej, że nowy tornister to twoje marzenie. - O jej ! Ale się ciesze! Jesteś super kumplem Antek!
-Cześć, jesteś zadowolony że mamy dziś święto? -Cześć, oczywiście że tak, a ty? -No pewnie w końcu dzisiaj jesteśmy traktowani z wielkim szacunkiem. -No nawet dzisiaj pani odwołała nam sprawdzian na który się nie nauczyłem bo miałem tyle spraw na głowie. -A moja mama nawet sprzątać mi nie kazała choć troszke nabrudziłem. -Dobra ja lecę bo mama mi niespodziankę zrobiła i jestem bardzo tego ciekaw, narazie -Ciekawe cz na mnie też cos czeka, narazie.
