rozwiń myśl na pół strony "Gdybym była tancerką...'

gdybym była tancerką to zapewne zamiast pisać to to bym tańczyła i śpiewała. byłabym właśnie na treningu albo sama ćwiczyła i rozciągała się. ^^. Gdybym była tancerką napewno sporo bym ćwiczyła i poznawał wiele nowych układów tanecznych. z chęcią zakładałabym barwne stroje i wychodziła na scene żeby wszyscy mnie widzieli i podziwiali. myśle że jest ok . : )

Gdybym była tancerką to nosiła bym prześliczne sukienki, a do nich cudne wysokie szpilki. Podczas występu ludzie patrzyli by tylko na mnie, była bym w centrum uwagi na każdym kroku. Gdybym była tancerką miała bym pasję, a moje oczy były by non stop rozmarzone. Po występach była bym zmęczona i spocona ale ludzi i tak to by nie obchodziło, bo i tak bym wyglądałam jak łabędź. Potrafiła bym wirować jak jak bym miała anielskie skrzydła. Gdybym była tancerką ciężko bym pracowała żeby bym coraz lepsza.

Gdybym była tancerką, to bym występowała na scenie wśród różnokolorowych lamp. Tańczyłabym róże tańce takie jak: salsa cha-cha, tango, jive, disco dance, współczesny, flamenco, fokstrot, Quickstep, rock and roll, rumba, twist, taniec brzucha, walc angielski i wiedeński. Na koniec moich występów zawsze by była burza oklasków. Byłabym bardzo sławna. Występowałabym w programach rozrywkowych np:. w Tańcu z Gwiazdami, i pomagałabym amatorom nauczyć się tańczyć. Udzielałabym wywiadów różnym gazetom np:. Party. Byłabym bardzo bogata i mieszkała w ekskluzywnym domu. Miałaby sprzątaczki i kucharki, które robiłyby za mnie wszystko. Wyszłabym za mąż za pięknego blondyna i żyłabym długo i szczęśliwie