Droga Aniu ! Muszę się z tobą spotkać . Otóż mam problem . Moja kochana miejscowość została zalana wodą . Przez tę powódź zostalismy odcięci od świata . organizuję akcję charytatywną dla osób najbardziej poszkodowanych. Mieszkasz w duzym mieście, wiem,że twoja miejscowość nie została zalana. Pomóż mi proszę . Spróbuj zorganizowac kilku młodych ludzi , którzy mogli by popytać osoby zainteresowane tą akcją . Zrób to dla mnie i dla tych biednych ludzi . Proszę . z całuskami Kasia .
Problemów w mieście jest bardzo dużo. Na przykład ciągły hałas, zanieczyszczane powietrze i ludzie się praktycznie nie znają. Jest też wielki problem jeśli ludzie mieszkają w blokach, ponieważ ludzie mogą sobie nawzajem przeszkadzać. Plis daj naj ok.
Szanowny burmistrzu ! Piszę ten list w imieniu całej gminy, ponieważ chciałabym zgłosić problem, który zapanował u nas w mieście. Krótko mówiąc chodzi, o kradzież na cmentarzu. Ostatnio, gdy byłam na grobie swojej babci, zauważyłam, że zginęły 2 znicze i kwiaty. Po rozglądałam się na innych grobach i tam również zauważyłam, że jest pusto na niektórych grobach. Ostatnio, został skradziony krzyż. To już jest nie do zniesienia !!! Proszę, aby burmistrz coś z tym zrobił. Na policję już to zgłosiłam. Poprosili, abym powiadomiła o tym pana. Straż miejska, robi co może. Reszta sprawy już w pana rękach. Z poważaniem Mieszkańcy Gdańska