Kim był według mnie Hamlet? Taka charakterystyka jakby z oceną postaci.

Kim był według mnie Hamlet? Taka charakterystyka jakby z oceną postaci.
Odpowiedź

amlet połowy wieku” to tytuł eseju Jana Kotta zamieszczonym w jego „Szekspirze współczesnym”. Autor przypomina, że każde pokazanie na deskach scenicznych „Hamleta” to konieczność skreśleń prawie połowy tekstu. Całość wiernego odtworzenia na scenie trwałaby bez mała sześć godzin. Ten słynny Duńczyk jest obecny w naszej kulturze, ba nawet w korzeniach naszej tradycji, nawet jeżeli nie czytaliśmy, czy nie oglądaliśmy go na scenie. „Być albo nie być”, hamletyzowanie, „Idź do klasztoru Ofelio!” i wiele, wiele innych sytuacji, słów, przemyśleń. Właściwie każdy może ocenić ile jest w nas z Hamleta, a także ile Szekspira jest w poszczególnej inscenizacji tej tragedii. Mało tego, „Hamleta” można grać w dekoracjach sugerujących, że rzecz dzieje się wśród lodów Antarktyki a aktorzy występują w zakutani w futra, lub w kostiumach plażowych w scenerii Sachary. Ważne jest by dotrzeć poprzez tekst szekspirowski do współczesnego doświadczenia, do naszego niepokoju, naszej wrażliwości. Treści zawarte w tej tragedii to ogrom możliwości interpretacyjnych: polityka, władza, przemoc, moralność, cele ostateczne i sens życia nawet znajdziemy tam spór o jednoznaczność teorii i praktyki. Wszystko co chcemy, a na dodatek dogłębne a jednocześnie subtelne studium psychologiczne. Wszystko to możemy pokazać jako tragedię miłosną, rodzinną czy narodową, a nawet eschatologiczną. Trzeba jednak dobrze wiedzieć co chcemy przekazać widzowi. „Hamlet” jest jak gąbka....

Dodaj swoją odpowiedź