Opowiem o łancuszku mojej prapraprababci. Łancuszek przekazujemy sobie z pokoloenia na pokolenie. Jestem jedynaczką moja mama i bacia tez wiec nie było problemu kto ma dostac ; ) łancuszek jest piekny, misternie zdobiony. z bialego złota jest gruby i ciezki , pieknie prezentuje sie na szyji ma kwaitowy motyw. kiedy skoncze 18 lat. odziedzicze łancujszek. Mysle ze historia łancuszaka, ze bedzie przekazywany nadal z pokolenia na pokolenie
Obrączka którą odziedziczyłam po babci, od lat znajduje się w mojej rodzinie, przechodząc z pokolenia na pokolenia. Wykonana jest z czystego złota, i powiadają że to królewska biżuteria. Pradziadek mojej babci znalazł ją podczas kąpieli w rzece, zakopaną w mule. Nie wiadomo skąd się tam wzięła, ale podejrzenia iż należał kiedyś do królewskiego rodu są bardzo prawdopodobne. Jest to bardzo cenny klejnot gdyż poza tym, że ma ogromną wartość materialna, prawdopodobne jest , że posiada moce nadprzyrodzone, nadane jej przez czarownicę zamieszkującą niegdyś pobliską wieś. Owa czarownica została spalona na stosie za uprawianie magii, pomimo iż łączyły ją niejasne stosunki z królem.
