mój wymyślony przyjaciel ma żółte włosy, niebieskie oczy, i nazywa sie wera.. gdy o niej myśle jest mi lepiej zawsze w jakiś sposób mi pomaga. Bardzo ją lubię, bo jest sobą i nikogo nie udaje. Gdy np dostane złą ocene to jestem smutna a gdy o niej pomyślę od razu mi o wiele lepiej .. Ja i Wera lubimy geac w piłkę, chodzic na zakupy na spacery.. itd. po prostu lubimy spędzac ze sobą czas
Mój przyjaciel jest mały, oczy ma zielone, włosy blondne.Lubi grać w piłkę nożną, ręczną,i koszykówkę.Najlepiej gra w ringo i kręci hulachopem. Najładniej z całej klasy rysuje. Najczęściej rysuje konie, bo je bardzo lubi. Ma nawet go w domu.Dostał go od cioci, na jego 4 urodziny. Od tego czasu brdzo polubił konie.Oprócz konia ma w domu jeszcze psa i kota. Kotu wymyślił bardzo ciekawe imie Menda. czasami sie nawet zastanawiam z skąd przydzło mu takie imie dla kota na myśl. A psa nazwał Szarik, po przygodzie z szalkikim kiedy mu zginą a następnego dnia leżał pod jego łóżkiem.