Droga Kasiu! Na początku tego listu chciałabym Cię serdecznie pozdrowić.Przepraszam,że tak długo nie pisałam sama wiesz nauka i nauka. Pisze ten list ponieważ, przeczytałam ostatnio bardzo fajną książkę i bardzo chciałabym Cię zachęcić do jej przeczytania. Akcja rozgrywa między 31 grudniem 1977 a 1lutego 1978 roku w trudnej rzeczywistości PRL-u: kolejki w sklepach, oszczędności energii elektrycznej, niewygody mieszkaniowe i kłopoty finansowe. Słowem okres naznaczony troską, smutkiem, a czasem rozpaczą.Rodzina Borejków mieszka w starym kwaterunkowym mieszkaniu umeblowam sprzętami w stylu lat pięćdziesiątych. Także ich sytuacja finansowa była dość trudna. Ojciec Borejko z zawodu filolog klasyczny niewiele zarabiał, a mama od urodzenia trzeciej córki Natalii zajęła się wyłącznie domem i wychowywaniem córek, czasem tylko dorabiając robieniem swetrów na maszynie dziewiarskiej.Cztery córki państwa Borejków chodziły więc ubrane skromnie i żywiły się w sposób niewyszukany. Mimo to atmosfera panująca w rodzinie była zawsze serdeczna, co odczuwali wszyscy ich znajomi. Więcej już Ci nie zdradzę musisz sama przeczytać tą książkę!Jest to książka wspaniała, pełna humoru dla każdej nastolatki, a także naszych mam! Odezwij się do mnie gdy przeczytać tę książkę! Jeszcze raz całuje i pozdrawiam!! Ania ( to taki przykład oczywiście możesz zmienić treść napisz więcej coś o książce bo pewnie ją czytałaś bo ja nie za bardzo :)
