Zmień mowę poetycką na mowę potoczną. roześmiany wiatr przygrywa na sitowia strunach zielonych. Pokłońmy się nowym brzegom.

NA SITOWIA STRUNACH ZIELONYCH-nad stawami rosnące wodne lilie,iwy-tz,witki -rózgi-zielone-soczyste w lecie. POKŁOŃMY SIĘ NOWYM BRZEGOM-pokłońmy-przywitajmy,nowym ,obcym,MICKIEWICZ ,-PŁYNĄŁ WIECZOREM ŁÓDKĄ-BYŁ NA WYGNANIU TĘSKNIŁ ZA OJCZYZNĄ.spacer łódką, prośba o ratunek wołanie -,aż wreszcie mówi nikt nas nie słyszy,BO NIE CHCE BY GO KTOŚ USŁYSZAŁ. jĘZYK RÓŻNYCH EPOK RÓŻNIŁ SIĘ OD NASZEGO OBECNI,TAK JAK OBECNIE GWARY NP,ŚLĄSKA-KASZUBSKA.NAWET TERAZ JĘZYK POETYCKI ODRÓŻNIA SIĘ OD POTOCZNEGO-DLATEGO MAMY TAKĄ A NIE INNĄ POEZJĘ.