Mój świat: "Świat to potężne zło. Nikt się nim nie interesuje. Jeżeli nikt nie zadba o naszą planetę to za dwa-trzy lata wszyscy wyginiemy." Przechadzam się ulicą i widzę.... wszędzie porozwalane śmieci, biednych ludzi i zruinowane budowle XXI w. Nie mogę na to patrzeć... Wszędzie wojny i przemoc. Nikt nikogo nie szanuje. Znalazłam pluszowego misia na drodze gdzie krew i zaraza szerzy swój zapach. Ból mnie ściska.... Dzieci i kobiety zakrwawione umierają na bruku. Nikt nie może im pomóc. Lekarze mają tyle roboty że nikt nie zwraca uwagi na zwykłych ludzi. Wojna .... Żołnierze tylko krzyczą i biegają, uganiając się za "drużyną" przeciwną. Poszłam dalej i widzę wielki wulkan a na nim resztki asfaltu po autostradzie. Nie da się na to patrzeć. Co się dzieje ... Nagle ziemia się zatrzęsła. To już piąte trzęsienie w tym tygodniu. Upadłam na twarz ze zmęczenia i głodu. Wszyscy głodują i każdy broni jedzenie na śmierć i życie. Koniec.... Poczułam przeszywający ból w żołądku. Postrzelił mnie jakiś żołnierz. Nic już nie czuję. Myślę czy to się skończy. Wołam ... nikt mi nie odpowiada, nikt nie słyszy. TO KONIEC
Napisz katastroficzną wizję świata...
Pilna na dzisiaj.!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź