Alkohol, narkotyki Ogólnie używki Czy to jest coś warte? Dla niektórych TAK Tak to właśnie jest ich życie To moje życie... Uwolnienie się od problemów Ucieczka... Tylko to mi zostaje.. Tylko to się teraz liczy Tylko to jest coś warte... albooooooooooo: Pani z dziekanatu spojrzała na Ciebie wzrokiem zgłodniałej lwicy - nie dasz się oszukać w spożywczym na wydawaniu reszty. Śnić na wykładzie z filozofii - rozlejesz 0,5 litrowe piwo szałowej dziewczynie, niestety będzie ze swoim wielkim facetem.
Moja mama jest kochana, Zawsze stara się, I pracuje już od rana, To nie zmienia się. Każdy w domu kocha ją, Ona też każdego, Gdy ktoś w potrzebie jest, Nie ma to czy tego. Pyszne obiady gotuje, Domowników szanuje, Sprząta, pierze i prasuje, Nigdy jakby się nie psuje. Nieraz krzyczy bez powodu, Takie moje zdanie jest, Może ja się wcale nie znam, Ale mama jest the best! Liczę na naj :-)
"Szkoła" Nauczyciel to jest taki, że z nim są zawsze jakieś draki! I gdy tylko wejdzie do klasy Od razu podnoszą się hałasy! No bo ktoś zapomniał zeszytu... a kto inny ma za mało sprytu. Żeby zrobić te trudne zadanie I wcale nie kłamie! Bo to jest na prawdę trudne i w dodatku nudne. A on już wpisuję pałę! My nie wiemy za co. No i psuje świadectwo całe! a bo to i to, było źle i byle co! Ale przecież to nie moja wina. Że kolega mój przeklina! Że się biją na parterze Że gdzieś jeżdżą na rowerze! Ale jak zawsze wszystko na mnie, chociaż ja wcale nie chce... Żeby tak było! Żeby przejść z klasy do klasy Nie są potrzebne adidasy, tylko porządne obcasy!!! :) My dziewczyny, zgrana paka, Pokonamy dziś chłopaka, Pokonamy męski ród, Jak podskoczą damy w dziób. Weź zarękę chłopca swego, Idź nad rzekę utop jego, Jak utopisz krzyknij: Hej! O jednego durnia mniej! Bo chłopaki to lalusie, Im potrzebne są mamusie Do pieluszek przewijania, Smoczkiem gęby zatykania. Po angielsku: I love you, Po francusku: Je t`aime, A po polsku: Kocham Cię! Ja cię kocham, ale nogą, Ja Cię lubię, ale wodą, Ja Cię ściskam, ale drzwiami, Taka miłość między nami. Moja babcia jest kucharką, Robi kluski betoniarką, A mój dziadek jest górnikiem, Kopie węgiel pod śmietnikiem. Tłusta plama na krawacie, Krótkie spodnie niby gacie, Marynara po kolana, To jest ubiór chuligana!