Dawno, dawno temu, w odległej krainie żył ubogi młynarz. Codziennie rano chadzał nad przepaść, by doglądać swoich plonów, ponieważ było to jedyne co miał. Podczas jednego z takich spacerów znalazł w zbożu złoty klucz. Nie wiedział, do kogo mógł należeć, ale jako, że był uczciwy, postanowił zanieść go na zamek, żeby król postanowił co z nim zrobić. Podróż na zamek nie zajęła mu dużo czasu, gdyż mieszkał zaledwie pięć mil od królewskiej posiadłości. Podczas królewskiej audiencji zobaczył jego córkę - księżniczkę i zapałał do niej ogromną miłością. Władca zaproponował mu nocleg w jednej z komnat i przez okno ciągle było słychać piękną grę na flecie. Wkrótce potem zapadł w głęboki sen. Tydzień później odbył się ślub młynarza i królewny i na zawsze miał już spokój z tępieniem szkodników w zbożu.
uluz basn , uzywajac dziewiec zdan,w kazdym zdaniu wykorzystaj jeden z podanych rzeczownikow:mlyn,przepasc,klucz,zamek,czas,milosc,flet,sen,spokuj.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź