Pewnego słonecznego dnia Jaś postanowił poszukać słynnej czterolistnej koniczynki, która rzekomo przynosi szczęście. Wiedział iż jest to bardzo trudne zadanie.Jaś znał tajne miejsce gdzie ludzie raz w miesiącu znajdują ową szczęśliwą koniczynkę. O pomoc poprosił swojego zaufanego, rzetelnego kolegę. Wiedział bowiem , że nie może nikt dowiedzieć się o poszukiwaniach. Mieli szczęście. Znaleźli roślinkę. Chłopczyk miał wyrzuty sumienia, że tylko on będzie miał szczęście. Ponieważ miał dobre serce postanowił podzielić się z kolegą koniczynką. Okazało się, że jego kolega ukradł mu roślinkę. Jaś poskarżył się mamie. Ta zaś wytłumaczyła mu, że nie warto się tym martwić. Pan Bóg jest sprawiedliwy i na pewno mu to wynagrodzi- rzekła mama.Kolega, który był zawsze wierny przykazaniom, poszedł do spowiedzi, Jako zadośćuczynienie za winę postanowił znaleźć nową koniczynkę Jasiowi. W sercu chłopca wygrała sprawiedliwość, dobroć i prawda.
napisz opowiadanie w którym beda słowa:
szczescie, szacunek, miłosc, zaufany, rzetelnosc, dobroc, pomoc, sumienie, wiernosc, prawda, sprawiedliwość, zadośćuczynienie, spowiedz.
pine na jutro!!!
prosze zróbcie mi!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź