Pewnej nocy Karol (mały książę)leżąc w łóżku ujrzał w oknie spadającą gwiazdę i mruczył pod nosem : - chcę odnaleźć inną planetę- powiedział -i proszę niech to życzenie się spełni. Następnego dnia przyjechał do niego ojciec i powiedział: -synu oto twój prywatny odrzutowiec i możesz nim polecieć w niebiosa! Karol bardzo się ucieszył i uściskał tatę z całych sił ! Zapadła noc a Karol znowu patrzył w okno. Nagle przyszło mu na myśl żeby, szukał w Wszechświecie innej planety. Więc spakował kilka ubrań i poszedł do kuchni aby wziąść trochę jedzenia. Jeszcze tej nocy wyleciał w podróż. Lokaj wchodząc do pokoju ujrzał że nie ma chłopca. Natychmiast zbiegł po schodach do kuchni, a w tym czasie Karol był już daleko nad Ziemią. (dalej dokącz sam bo mi już skończyła się wyobraźnia ok?)
wyobraz sobie że Mały Książę odwiedz jeszcze jedną planete niż te które były w książce zapisz w formie dialogu następny rozdział napisz na 25 linijek (około) komputerowych linijek
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź