Pożegnania nadszedł czas, wszyscy krzyczą chórem na raz : dziękujemy! Dziękujemy nauczycielom, i dzękujemy wychowawcom. Za te wszystkie lata trzy, które minęły, jakby dziś. Za te oceny wspaniałe, za te kłopoty, duże i małe. Za pomoc, za uśmiech, za chwile smutku i radości, za to, że dzięki wam potrafiliśmy w szkole miło witać gości. Byliście, jesteście i zawsze będziecie dla nas wzorami do naśladowania, ludźmi do podziwiania. Jak to dobrze mieć mądrych nauczycieli, takich jak wy. Dziękujemy. NIe szystkie wersy się rymują, ale moim zdaniem fajnie się interpretuje. (sama układałam)
Nasza nauczycielka najlepsza zawsze jest wesoła i miła, tak to właśnie bywa Uczymy sie od niej jak mowić po angielsku Jak odmieniać czasy,jak żartować po kiepsku Nasza nauczycielka czasami ostra bywa Wtedy sie uczymy, jeszcze bardziej niż trzeba Uczy ona klasy i pierwsze i drugie a czasami trzecie Jest wtedy przemęczona i nie jest bardzo happy (wesoła) Ale w tym wierszu jej za to dziękujemy jak przetrwać w tym życiu wszyscy dzisiaj wiemy : bez angielskiego nie jest łatwo w życiu i nie ma happy endu To sztuka się go uczyć
