Złoty wiek
Kopernika „O obrotach sfer niebieskich”, zawierające opis teorii heliocentrycznej, ale Kopernik z powodu braku odwagi wydał je dopiero przed śmiercią.
Wysoki poziom matematyki i astronomii w Polsce można było obserwować nie tylko w początkach XVl w., kiedy obok Kopernika działał np. profesor Akademii Krakowskiej Marcin Biem z Olkusza, który zaprojektował trafną reformę kalendarza ale i w połowie XVll w. w tejże akademii wykładał Jan Brożek, który propagował nowo odkryte logarytmy i sam wprowadził do nauki ważne ustalenia dotyczące teorii liczb.
Wzrastające zainteresowanie człowiekiem znalazło swe odbicie przede wszystkim w pracach zajmujących się strukturą fizyczną i miejscem w społeczeństwie. Stąd rozwój medycyny- prawda, że raczej jako wiedzy stosowanej niż nauki, ale nie brakło takich wybitnych lekarzy jak Józef Struś, profesor padewski i medyk miejski poznański, którego dzieła dotyczące badania tętna, zasłynęły w całej Europie.
Myśl filozoficzna „złotego wieku”
Wpływy humanistów na społeczeństwo nie zaznaczyły się zbytnio z biegiem czasu i od końca XVlw. dominowała filozofia średniowieczna. Wyjątkowe znaczenie w tej sprawie miało wystąpienie Sebastiana Petrycego z Pilzna, profesora Akademii Krakowskiej, zmarłego w
1626 r., który nie tylko spolszczył dzieła Arystotelesa (Etykę i Politykę), ale i uzupełnił je komentarzem opierając się na pracach swych poprzedników z Akademii. Komentarz przerodził się w rodzaj traktatu politycznego, którym autor ujmował się m.in. mieszczaństwem i chłopami, opowiadał się za mocną władzą monarszą ale i był przeciwny przewadze magnaterii nad szlachtą.
Największym dziełem myśli filozoficznej tego okresu były dzieła braci polskich. Przyjmując za prawdę to co dało się logicznie wyprowadzić, bracia polscy kładli podwaliny pod racjonalistyczne myślenie. Domagali się także swobody słowa, wolności sumienia i pokoju.
„Rozkwit literatury w dobie odrodzenia”
Czasy odrodzenia miały przełomowe znaczenie dla literatury polskiej, która w swej nowoczesnej formie sięga właśnie XVl w. Scaleniu uległ język polski; dojrzał język ogólnonarodowy, wspólny dla warstw wykształconych. Wkroczył on w tym czasie nie tylko do literatury, ale i do wszelkich dziedzin życia, do kościoła, do urzędów, do życia sejmikowego i sejmowego, do kancelarii królewskiej, zwyciężając panującą jeszcze co najmniej do połowy XVl w. łacinę. Jednocześnie język ulega wzbogaceniu, przystosowuje się do potrzeb życia, a w literaturze osiąga szczytowe dla dawnej Polski formy.
Największym poetą doby Odrodzenia był Jan Kochanowski. Siła jego oddziaływania polegała nie tylko na głębokości myśli i przeżyć, którymi dzielił się z czytelnikami, ale przede wszystkim na doskonałości formy, umiłowaniu piękna, które potrafił oddać jak nikt inny przed nim i mało kto po nim w polskiej literaturze. Kochanowski był poetą wszechstronnym: napisał liczne wiersze epickie, w znakomitych fraszkach i pieśniach odmalował realistyczne swe otoczenie dworskie; pod koniec życia próbował i dramatu pisząc Odprawę Posłów Greckich.
„Żydzi w Rzeczpospolitej”
W XIII w. jeden z piastowskich książąt wziął pod opiekę ludność żydowską osiedlającą się na jego ziemi , potem przywileje władców, zwłaszcza Kazimierza Wielkiego, zapewniły Żydom autonomię. Żydzi podlegali królowi, płacili „pogłówne”, zajmowali się pracami „podłymi” według szlachty: dzierżawą karczemu, młynów i browarów.
Żydzi różnili się od polaków religią, obyczajami, strojem i językiem. Żydowski język to Jidysz, jest podobny do niemieckiego.
W Rzeczpospolitej Żydzi odkryli bezpieczne miejsce i warunki swobodnego rozwoju własnej, oryginalnej kultury żydowskiej. W dziesiątkach miast powstały synagogi; drukowano w nich dzieła religijne, zostało ich do naszych czasów niewiele gdyż Żydzi zniszczoną książkę zakopywali jak bliską osobę.
Z czasem Rzeczpospolita stała się największym skupiskiem Żydów w europie, a pokojowe współistnienie różnych kultur stanowiło w ówczesnej europie fenomen.
Pod koniec XVI w. Żydów w Polsce żyło ledwo 75 tys., sto lat później już 200 tys., a u schyłku XVIII w. 900 tys.
„Złote Uniwersytety, szkoły i biblioteki”
Złoty wiek to okres gwałtownego rozwoju szkół i uniwersytetów w Europie.
W połowie XV stulecia w samej Koronie było około 2,5 tys. Szkół parafialnych. Powstawały gimnazja humanistyczne w których pojawiły się pierwsze podziały na klasy, za to w Akademii Krakowskiej uczono starym programem, niezależnie od wieku. Szkoły przystosowano do zmiany programu i do nowych osiągnięć wiedzy o człowieku i świecie.
Największą biblioteką w Polsce była ta Zygmunta Augusta licząca 4 tys. Tomów (księgozbiory liczyły nawet 400- 500 dzieł),biblioteka ta była wtedy jedną z największych i najwspanialszych.
„Architektura złotego wieku”
Dotarła do wielu miast polski i Litwy, włosi projektowali ratusze, oraz kamienice Torunia, Poznania, Sandomierza i Lublina, wykonywali kościelne posągi, zwłaszcza rozpowszechnione rzeźby nagrobne np. architekt Bartolomeo Barricci zaprojektował kaplicę zygmuntowską, często uważaną za najpiękniejszą budowlę na północ od Alp.
W 1580r. hetman wielki koronny, a zarazem kanclerz królestwa, Jan Zamoyski założył miasto nazwane potem Zamościem. Zbudowano je od podstaw, według projektu włoskiego architekta, który starał się stworzyć „miasto idealne”. Zamość stał się jednym z najwybitniejszych osiągnięć architektury renesansu.
Budowano wiele kaplic, pałaców, szkół, uniwersytetów, ratuszów itp.
np. – Mury miejskie w Szydłowie,
- Barbakan w Krakowie,
- Stare miasto i ratusz w poznaniu,
- Ostra brama w Wilnie,
-Kaplica Boimów we Lwowie,
- Złota brama w Gdańsku,
- ratusz w Sandomierzu,
„ Królowa Bona”
W 1518r. żoną Zygmunta Starego została włoska księżniczka Bona, jedna z najlepiej wykształconych kobiet odrodzenia. Zdolna i ambitna królowa wywierała ogromny wpływ na swego męża i na sprawy państwa. Królowa przywiozła ze sobą włoskich dworzan, uczonych i artystów, łącznie jakieś 1000 ludzi. Myśl odrodzenia wpływająca na państwo ogólnie za pośrednictwem polskich studentów, została wzbogacona z przybyciem licznej grupy humanistów. Bona wspierała rozwój kultury, a także wywierała wpływ na przemiany w życiu codziennym np. sprowadziła znaną nam do dziś „włoszczyznę” czyli selery, pory, pietruszki itp. „Złoty wiek”
Czas nazwany złotym wiekiem był okresem panowania dwóch ostatnich Jagiellonów.
Polska stała się jednym z czołowych ośrodków kultury odrodzenia.
Świetność złotego wieku przejawia się najdobitniej nie tyle w rozwoju gospodarczym, jaki przeżywała Polska w XVl w., czy w znaczeniu politycznym, które zyskała sobie w Europie, ile w rozkwicie kulturalnym.
Polska przeżywała odrodzenie jako aktywny członek wielkiej wspólnoty społeczności europejskiej: nie tylko przyswajając sobie zdobycze innych, ale i wzbogacając je własnymi osiągnięciami oraz zabarwiając je rodzimym kolorytem.
„Prądy złotego wieku”
Najwspanialszym wykwitem polskiej myśli odrodzeniowej było słynne dzieło Mikołaja