wywiad z gospodarzem o zjawie która mu się ukazała, co czuł itp

lek,strach

dziennikarz : witam gość : dzieńdobry. D: przywitaliśmy się to teraz przejdźmy odrazu do sedna sprawy G: dobrze D; co pan widział ? G; nie wiem , to było straszne białe , ale przypominało mi kogoś bardzo bliskiego i poczułem perfumy mojej zmarłej żony . D; czyli uważa pan że to była ona tak ? G; tak mi się wydaje , chociaż jestem osobą niewierzącą D; może żona chciała panu pokazać iż jednak istnieje drugi świat G ; moze ma pan rację ale dlaczego ukazała mi się w centrum miasta a nie podczas odpoczynku w domu ? D; nie wiem . prosze pana a gdy pan ją zobaczył był pan zdenerwowany czy od początku czuł pan dobrą energię ? G; przestraszyłem się ale później nagle poczułem ulge , nawet ból w kręgoslupie mi przeszedł D; hehe widzi pan , pana żona chyba pana naprawde kocha G ; może mniew tak straszyć codziennie ... bo jednak o niej myśle