Błagam napiszcie na dzisiaj notkę biograficzną o smoku Wawelskim

Błagam napiszcie na dzisiaj notkę biograficzną o smoku Wawelskim
Odpowiedź

Legenda smoka wawelskiego jest powszechnie bardzo znana. Dawno temu, gdy Krakowem rzadził Król Krak w mieście żyło się ludziom bardzo dobrze, aż do pewnego momentu gdy ludzie zorientowali sie, że z miasta znikają młode dziewczęta, bydło, i trzoda, nikt bowiem nie umiał wyjaśnić ich zaginięcia. Pewnego dnia ludzie spostrzegli, że w jamie, tuż pod zamkiem, żyje ogromny smok- sprawca wszystkich kłopotów. Król Krak ogłosił, że śmiełek, który zabije ogromnego potwora dostanie w nagrode pół królestwa i rękę jego córki. Wielu ochotników próbowało zabić bestię. Niestety, bezskutecznie. Pewnego dnia na śmiałka zgłosił sie marny chłopaczyna, bez zbroji i miecza, twierdząc, że zabije smoka. Ludzie stwierdzili, że nie ma on szans z tak ogromnym smokiem, lecz Król postanowił dać szewczykowi szansę. Chłopak zabitego barana wypchał siarką i podłożył smokowi. Następmego ranka smok pożarł barana, poczym z ogromnym pragnienieniem pobiegł do Wisły napić sie wody. Kiedy tak pił i pił jego brzuch stawał się co raz to wiekszy, aż w końcu pękł. I tak oto dzielny szewczyk pokonał smoka, uratował miasto i poślubił księżniczkę.

Według legendy pewnego dnia za rządów króla Kraka w Krakowie pojawił się smok.  Żądał on od mieszkańców raz na tydzień ofiary z bydła. Ponieważ ludzie się go bali spełniali jego rozkaz. Jeżeli ktoś jednak się sprzeciwił zostawał zjedzony przez smoka. Król ogłosił więc, że kto zabije smoka dostanie od niego pół królestwa i jego córkę za żonę. Wielu próbowało tego dokonać jednak nikomu się nie udało nawet synom króla. W końcu miejscowy szewc wpadł na pomysł by wypchać owczą skórę siarką i podrzucić smokowi. Tak też zrobił i kiedy smok zjadł "owczą skórę" zaczęło go piec w brzuchu więc poszedł do wisły i cały czas pił z niej wodę dopóki nie pękł. Miasto zostało uwolnione od smoka, a szewczyk dostał obiecaną nagrodę.  

Dodaj swoją odpowiedź