wynikało z tego że ludziom było trudno w tym wszystkim pracować
Główną trudnością była cenzura, przez co nie każda treść mogła zostać upubliczniona. Z tego co pamiętam to Stefan Kisielewski chciał kiedyś dać do gazety swój opis spaceru po lesie a cenzura również na to nie pozwoliła gdyż dopatrzyła tam się nawoływania do walki partyzanckiej przeciwko władzy ludowej. Najgorsza sytuacja była w pierwszych latach po II wojnie światowej kiedy powszechnie została narzucona sztuka realnego socjalizmu (Pałac Kultury i Nauki w Warszawie to jest świetny przykład sztuki socrealistycznej). Partyjnym dygnitarzom nie pasowała nie tylko ta twórczość, która w jakimś stopniu nie była zgodna z ideą walki klasowej ale również tak, która była po prostu nowa i awangardowa.