Napisz sprawozdanie z 3 dzisiejszych meczów z mundialu

1.Honduras-Chile 0:1 Reprezentacja Hondurasu przegrała z Chile 0:1. W meczu otwierającym zmagania w grupie H, MŚ w RPA 2010. Chile odniesło pierwsze zwycięstwo na mundialu od 48 lat, mając ogromną przewagę z niżej notowanymi rywalami. Świetną interwencją, być może najładniejszą na tym mundialu, popisał się bramkarz Hondurasu, Noel Valladares. Z pewnością to był jeden z najlepszych spektakli tegorocznych mistrzostw świata. Spotkanie na Mbombela Stadium w Nelspruit toczyło się w szybkim tempie, a na murawie obserwowaliśmy dobrą, kombinacyjną grę - głównie jednak w wykonaniu drużyny narodowej Chile. 2.Hiszpania-Szwajcaria 0:1 Sensacja w rozegranym dziś Durbanie meczu grupy H piłkarskich mistrzostw świata. Mistrzowie Europy, Hiszpanie, przegrali ze Szwajcarami 0:1. Spotkanie rozpoczęło się w monotonnym tempie. Hiszpanie, mieli sporą przewagę w posiadaniu piłki, ale zmuszeni przez broniących się na swojej połowie Szwajcarów, musieli konstruować ataki pozycyjne. Niewiele jednak z nich wynikało. Dopiero po kwadransie gry mistrzowie Europy, którzy nigdy w historii nie przegrali meczu ze Szwajcarami, oddali pierwszy celny strzał na bramkę rywali. David Silva uderzył, ale wprost w ręce Diego Benaglio. PO chwili prawą stroną zaatakował Sergio Ramos, uderzył po ziemi, ale niecelnie.Szwajcarzy próbowali odciążyć nieco defensywę, z rzutu wolnego strzelał Reto Ziegler, ale piłkę chwycił Iker Casillas.W 52. minucie wreszcie padła bramka. Zdobyli ją Szwajcarzy. Po kontrze w dobrej sytuacji znalazł się Eren Derdiyok, strzelił, ale piłkę odbił Casillas. Z dobitką pospieszył jednak Gelson Fernandes i wpakował piłe do siatki. 3.RPA-Urugwaj 0:3 Początek meczu nie był porywającym widowiskiem, bowiem piłkarze RPA skupiali się głównie na obronie, a Urugwajczycy nie potrafili się przebić przez szczelną afrykańską defensywę. Szczęścia z rzutu wolnego próbował w 7. minucie Diego Forlan, ale strzał snajpera Atletico Madryt ugrzązł w murze. Uderzenia Luisa Suareza i Jorge Fucile powędrowały natomiast daleko od bramki Itumelenga Khune. Gospodarze zagrażali Urugwajczykom jedynie za sprawą Siphiwe Tshabalali, ale strzelec gola z meczu przeciwko Meksykowi fatalnie pudłował z dystansu. W 21. minucie znów Suarez sprawdził umiejętności golkipera RPA, ale ten pewnie obronił. Trzy minuty później było już 0:1. Mocno z 30 metrów huknął Forlan, a piłka po rykoszecie od jednego z obrońców otarła się o poprzeczkę i wpadła "za kołnierz" bramkarza RPA. W 80. minucie sam na sam z bramkarzem RPA wyszedł Suarez, ale został przez niego sfaulowany w polu karnym. Arbiter Massimo Busacca pokazał Khune czerwoną kartkę i wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Forlan i precyzyjnym uderzeniem pod poprzeczkę uciszył wuwuzele na stadionie w Pretorii. Wynik meczu został ustalony w 90. minucie, kiedy to po centrze Suareza głową z bliska do siatki RPA trafił Alvaro Pereira. Urugwaj wygrał to spotkanie jak najbardziej zasłużenie i z czterema punktami objął prowadzenie w grupie A. Diego Forlan, który został wybrany najlepszym piłkarzem meczu, jako pierwszy na mundialu w RPA zdobył więcej niż jednego gola.