Bardzo proszę o scenariusz skeczu humorystycznego o dyrektorze szkoły. Potrzebuję to na zakończenie klas trzecich gimnzjum. Dam naaaj :)

Bardzo proszę o scenariusz skeczu humorystycznego o dyrektorze szkoły. Potrzebuję to na zakończenie klas trzecich gimnzjum. Dam naaaj :)
Odpowiedź

Udział biorą: Dyrektor, Aleksandra, Michał, Julia, Ula, Błażej, nauczyciel. DYREKTOR --> D ALEKSANDRA --> A MICHAŁ --> M NAUCZYCIEL --> N JULIA --> J ULA --> U BŁAŻEJ --> B Uczeń i uczennica idą po korytarzu i trzymają ręce w kieszeniach. Przechodzi Dyrektor. D: Michał i Aleksandra. No proszę. A: Dzień dobry panie dyrektorze. D: A dzień dobry, dzień dobry. Łapy z kieszeni. M: Bo co? D: Bo obleję. Ze szkoły wywalę. Dzwonek na lekcje. Michał i Aleksandra uciekają. Jest lekcja matematyki. Pani nie ma przez całą lekcję, a w tym czasie cała klasa planuje strajk. A: Tak być nie może! B: No właśnie. On wszystkiego nam zabrania! J: Nie pozwala nam zachowywać się jak ziomale! U: Trzeba coś z tym zrobić. M: Spokojnie! Spokojnie moi kochani. Zorganizujemy strajk. A: Strajk? M: Tak Olu, strajk. J: Ale nie głodowy? Ja muszę jeść. (zjada ciasteczko) M: Nie no, nie przesadzajmy. Po prostu nie będziemy się uczyć. B: Dla mnie to nie będzie żadna zmiana, bo ja i tak się nie uczę. (wszyscy się śmieją) A: Masz rację. Ale musimy dać popalić temu dyrowi. J: Taaaaaaaak. Niech ma za swoje. M: Ok. Strajk zaczniemy od jutra. Jutro przychodzimy bez plecaków. U: Mam pomysł: usiądźmy na korytarzu z transparentami. J: I ciastkami i pączkami. B: Oj Julia. Ty to tylko o jedzeniu. J: No co? A tak a propo zjadłabym coś. M: No dobrze. Skończcie już. Na jutro każdy przygoruje jakiś transparent. A, B, J, U: Spoko. Dzwonek na przerwę. Wszyscy idą do domu. Następnego dnia... Resztę musisz zrobić sama. Liczę na naj :-)

Dodaj swoją odpowiedź