Jestem pewna, że wielu z nas czasami zastanawia się czym naprawdę jest przyjaźń i czy ludzi, których nazywamy przyjaciółmi rzeczywiście nimi są. Postaram się do tego dojść za pomocą kilku cytatów. Jeden z najbardziej znanych jest chyba aforyzm Jana Bosco "Najlepszym przyjacielem jest ten, który nie pytając o powód twego smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość". Zgadzam się z tym w całości. Uważam, że dobry przyjaciel zawsze będzie potrafił bliskiemu poprawić humor. Kolejną sentencją, którą chciałabym zacytować jest myśl Gabriel García Márquez "Prawdziwy przyjaciel jest z tobą na dobre i na złe". Myślę, że nie trzeba tu za wiele komentować. Prawdziwym przyjacielem jest ten, kto jest z tobą zawsze-kiedy jest dobrze i kiedy mamy kłopoty. Zawsze się wtedy stara pocieszyć, pomóc albo przynajmniej być przy tobie. Czuje się potrzebny i nie liczy na korzyści. Jest bezinteresowny. Jeszcze jedna mądrość. Tym razem kard. Stefan Wyszyński "To jest prawdziwa przyjażń: Osłaniać innych, nawet kosztem siebie". Osoba, która nazywa się twoim przyjacielem skoczy za tobą w ogień. Kiedy trzeba będzie pomóc lub obronić cię przed kimś nigdy nie okaże się tchórzem. Zrobi wszystko, żeby ci nie było źle nawet jeżeli będzie musiała zapłacić za to wysoką cenę. Uważam, że te wszystkie cechy, które wyżej wypisałam świadczą o prawdziwej dozgonnej przyjaźni. Każdy powinien mieć przyjaciela. Taki prawdziwy wystarczy tylko jeden. Myślę, że każdy kto ma takiego przyjaciela jest szczęśliwy. I każdemu takie kogoś życzę.
W świecie rozwiniętej technologii i wspaniałych wynalazków, wiele czasu poświęcamy im i naszej karierze zawodowej. Jednak każdy z nas pragnie zaznać przyjaźni. Lecz czym ona dla nas jest? Przyjaźń to uczucie, którego doznając stajemy się szczęśliwi, niejednokrotnie spełnieni. Arystoteles rozróżnił 3 rodzaje przyjaźni: opartą na wzajemnej korzyści, na przyjemności i na doskonałości. Każdy z nas pragnie tej idealnej przyjaźni. Według mnie dzięki takiej przyjaźni nie musimy nic udawać, pozwala ona nam pozostać sobą, a druga osoba akceptuje to. Jim Morrison o przyjacielu mówi tak: „Przyjaciel to ktoś, kto daje Ci totalną swobodę bycia sobą”. W pełni się z nim zgadzam, bo cóż to za przyjaźń Kidy ciągle musimy coś udawać przed bliską nam osobą. Wówczas to nie jest więź – to jest tylko jej złudzenie. Przyjaźń jest dla mnie relacją pomiędzy ludźmi, która graniczy z miłością . To często ta nowa wizja pozwala poznać świat z innej strony , jego problemy i wspaniałe możliwości. Często nasze poglądy zmieniają się, a przebywając często z przyjacielem „nabywamy jego nawyków” np. zawsze przechodząc przez drogę rozglądam się w charakterystyczny dla mnie sposób, moja przyjaciółka przyzwyczaiła się i czasami zachowuje się tak samo, ja czasami śmieję się w taki sam sposób jak ona. Ta więź sprawia, że ktoś oferuje mi pomoc, niczego nie oczekując w zamian. Potrafi mnie pocieszyć, gdy jestem smutna, pomoże rozwiązać trudny problem. Jeden z autorów uważa, że” Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać”. Dla mnie to uczucie jest bardzo ważne. Sama staram się być jak najlepszą przyjaciółką, a z czasem porozumienie z innym często występuje nawet wtedy, gdy nic nie mówimy. Rozumiemy się bez słów.
