Słuchajcie potrzebuje pilnie jakiegoś miersza o miłości, ale nie jakiegoś znanego tylko wymyślonego przez was nie musi się rymować.:)

Słuchajcie potrzebuje pilnie jakiegoś miersza o miłości, ale nie jakiegoś znanego tylko wymyślonego przez was nie musi się rymować.:)
Odpowiedź

"Miłość" Miłosny powiew komnatę wypełnia Zegar wybił, godzina pełna Ona siedzi na ławce skulona Ciepłym jego szlem otulona Spojrzała w niebo, gwiazdy srebrzyste Małe i duże, zawsze kuliste Wyszeptała imię jego Swojego ukochanego Stanął nagle przy jej boku Dotknął lekko włosów w koku Pocałował ją w policzek Dał bukiecik jej z różyczek Jej twarzy na raz rozjaśniona Nadal szlem otulona Pięknym zakwitła rumieńcem Luby - wyjął dwa kaczeńce Włosy pięknie jej przyzdobił Delikatnie pocałował Szalik w kieszeń płaszcza schował I otulał swoim ciałem I szeptał "Bardzo się bałem.." Ona usta mu zamknęła Szyję mężną tak objęła Pocałunek raz złożyła Całe życie przysłoniła. Sorry, że taki przesłodzony, ale od paru dni nie mam coś weny .. Nie obrażę się jak nie dasz mi naj .. Pozdrowionka, i kieruj dobrze tym wierszem, jak go wybierzesz

Twoja miłość jest lekarstwem na mój ból, bo Ty ją we mnie obudziłeś żyję z myślą o spotkaniu z tobą, żyję miłością do ciebie i umrę z tęsknoty za Tobą Bo potrafiłeś rozpalić moją miłość ale nie potrafisz jej zgasić.

Dodaj swoją odpowiedź