Napisz opowiadanie fantastyczne rozpoczynające się od słów: "W dalekiej przyszłoście w Kosmosie..."

Napisz opowiadanie fantastyczne rozpoczynające się od słów: "W dalekiej przyszłoście w Kosmosie..."
Odpowiedź

W dalekiej przyszłoście w Kosmosie zobaczę rzeczy których na ziemi nie da się zobaczyć. Spotkam tam inne życie, które będzie się ze mną kontaktowało w dziwny sposób. Tej mowy niestety nie zrozumiem. Te stworzenia zaprowadzą mnie do swojego domu do miejsca w którym żyją. Po pewnym czasie uznają mnie za królową ich planety. Gdy będę chciała wrócić na moją planetę Ziemię moi poddani nie będą chcieli mnie wypuścić, gdyż dowiedzieli się że ich życiu zagraża niebezpieczeństwo. W Kosmos będzie leciał duży meteoryt z prędkością światła. Niewiadomo gdzie udeży będę musiała uratować te stworzenia. Zabiorę ich na planetę Ziemię, ale nie wiem czy w moim środowisku tam przeżyją. Skontaktuję się w pewny sposób z Ziemią i dowiem się gdzie ten meteoryt podąża. Na szczęście dowiedziałam się że ten meteoryt rozpadł się w przestrzeni kosmicznej. Wszyscy są teraz bespieczni, nikomu nie zagraża niebezpieczeństwo, a ja mogę teraz wrócić do mojego domu.

W dalekiej przyszłości w kosmosie ludzie zaczną zakładać swoje osady, kolonie  i zwiedzać wszechświat. Kiedy to wraz z rozpoczęciem kolejnego roku świetlnego, pan Ru wyruszy w kolejną podróż mającą na celu odnalezienie innego życia poza znanymi już im układami słonecznymi spotka młodego chłopca- Jamesa. Będzie to 16 latek, z krótkimi włosami, zupełnie różniący się od swoich rówieśników stylem ubierania, który będzie jakby z odległej przeszłości. Młodzieniec będzie miał na sobie zwykłe jeansy, które już dawno (wtedy) wyszły z wszechświatowej mody i koszulkę z jakiejś nieznanej firmy. Ru widząc owego chłopca plątającego się po jego statku kosmicznym zacznie się zastanawiać "co u licha on chce", po czym podejdzie do niego i zacznie wypytywać o cel jego wizyty. Podróżnik dowie się wtedy, o jego tajemniczej przeszłości i pochodzeniu. Zdziwi się bardzo, kiedy usłyszy o Ziemi, planecie, którą zniszczyli koloniści emigrujący do nowych dóbr odkrytych przez astronomów, a następnie zbadanych przez astronautów. Zacznie zadawać pytania o ich "rodzinny" dom, jak to się stało, że jeszcze ktoś przeżył i dał radę się wydostać z tamtego piekła. Młody przybysz, poprzedzając rozpoczęcie opowieści o Ziemi zapyta się podróżnika, gdzie wylatuje, w jakim celu, a dowiedziawszy się będzie chciał wyruszyć z nim. Ru przyzwyczajony do samotności i idealnej załogi spełniającej jego każdy rozkaz początkowo nie będzie się chciał zgodzić, pamięta jednak, że czas wyruszać, więc chcąc nie chcąc zatrzyma chłopaka na pokładzie pod jednym warunkiem- opowie mu wszystko co wie. Tamtego feralnego dnia zacznie się pasmo niebezpiecznych przygód starego zawadiaki i przybysza z "innej" planety. James zacznie opowieść o Ziemi, o jej tragicznej przeszłości; planecie, która przetrwała atak jej największym a zarazem najbliższych wrogów. wszystko opiera się na jej budowie; albowiem jej struktura wewnętrzna przetrwała, a zewnętrznie uległa samoodbudowie. Przez te kilkanaście milionów lat, kiedy w innym, lepszym świecie kwitło życie zapoczątkowane przez Ziemskich wysłanników, Ziemia powracała do swojego pierwotnego stanu. Atak przeżyły jednostki, ale one zdołały przywrócić choć w minimalnym stopniu homeostazę z odległej przeszłości. Prze ten czas ich odporność znacznie się zwiększyła, umysły wytężały a ocalałe w specjalnych bunkrach materiały dowodowe i prototypy pozwoliły im na przywrócenie a nawet polepszenie Ziemskiego dobytku. Odrodzeni poznali prawdę dotyczącą rzekomej steroidy, którą byli karmieni przez media w owym czasie. Postanowili pokojowo poznać swoich towarzyszy o których dowiedzieli się z zapisków i map ocalałych z rzezi. James będzie jednym z szalonych młodych naukowców, który sam opracował statek pozwalający na stosunkowo szybkie dotarcie do "nowego" świata. Tak oto młody przybysz dotarł do emigrantów sprzed milionów lat i pozna Tu, który dąży do odnalezienia innych gatunków, żyć i planet osiedlonych przez istoty żywe i myślące. Ich podróż zacznie się bez zbędnych problemów, po 2 latach świetlnych zostaną jednak zaatakowani przez tak pożądanych stworów żyjących, takich, których szukali rzez taki okres czasu... Pozdrawiam, kate66 ;) liczę na najlepsze rozwiązanie :p

Dodaj swoją odpowiedź