Pytanie za sto punktów: A co to są zapasy? To sport dla grubych ludzi. Choć tam nie liczą masy, To trzeba jednak umieć powalić na łopatki. I zrobić z delikwenta. łyżeczkę marmoladki. A potem jeszcze rzucić, z pięć razy co najmniej. Na deski przeciwnika, a najlepiej - jak najfajniej. Potem jeszcze wziąć kasiory, dwie walizki pełne kasy. I pojechać na Hawaje, by odpocząć od tej farsy. Nie najlepsze rymy, ale może będzie naj?
Jest taki sport jak zapasy. Nie biorą w nim udziału żadne grubasy. To sport, w którym się walczy. Nie każdemu na to sił starczy. To sport tylko dla silnych, silnych i w jego nauce pilnych. Mogą w nim brać udział faceci i kobiety, z sylwetką taką jak u atlety. Przeciwnicy się na siebie rzucają, i po za linie wypychają. Stosują różne chwyty i taktyki, a z widowni nie lecą kamyki, bo to bójka jest legalna i przez wielu bardzo lubiana.