Opisz swój fantastyczny sen.

Jestem w lesie i wpadam do studzienki, była ona płytka więc nic mi sie nie stalo, ale odkrywam ze ta studnia ma kilka tuneli wiec wchodze do jednego by zobzczyc co tam sie bedzie dzialo, gdy ide spotykam po drodze malutkiego kroliczka, dziwi mnie to ale ide dalej, on poszedl za mna i zaczol mnie prosic bym pomogla mu wyjsc z tej studni bylam w szoku ze go rozumiem ale pomoglam mu. Gdy szlam dalej widzialam wiecej malych kroliczkow ktore byly juz martwe, ten widok mnie przerazil, ale szlam dalej bo chcialam zobzaczyc co bedzie dalej, na koncu tunelu byla uspana kobieta z 5 rekoma, zdeformowana twarza a zamiast nog miala szczypce, przestraszylam sie i chcialam uciekac ale wtedy ona sie obudzila i juz nie moglam uwiezila mnie w wielkiej trumnie z betonu strasznie sie balam i... wtedy sie obudzilam bo to byl tylko sen:)