Do widzenia, lesie zielony, do widzenia, rzeko pluszcząca! Do widzenia, szpaki i wrony żeglujące prosto do słońca! Spakowany plecak, walizka, odjeżdżamy już jutro rano. Mrok zapada - brzozo srebrzysta i dąbrowo złocista - dobranoc! Do widzenia, rzęso z jeziora, muszlo z Wisły jasna jak gwiazda. Witaj, progu szkolny! Już pora wracać niby ptakom do gniazda.
Do widzenia lesie zielony, Do widzenia rzeko pluszcząca Do widzenia szpaki i wrony Żeglujące prosto do słońca. Spakowany plecak, walizka Odjeżdżamy już jutro rano Mrok zapada, brzoza srebrzysta I dębowo-zielona dobranoc. Powitają nas srebrne dzwonki Uśmiechnięte, lśniące tablice Do widzenia rzeki i łąki Pod okrągłym jak groch księżycem. Witaj szkoło, oto wracamy Żegnaj piasku nad siwym morzem Już za ścian białymi skrzydłami Sfruwa do nas nasz szkolny orzeł.
Do widzenia, lesie zielony! Do widzenia, rzeko pluszcząca! Do widzenia, szpaki i wrony wędrujące prosto do słońca. Spakowany plecak, walizka, odjeżdżamy juz jutro rano. Mrok zapada. Brzozo srebrzysta i dąbrowo złota. Dobranoc! Świtem skrzypną stalowe koła. Pociąg, gwiżdżąc z nami popędzi. Juz tam czeka na nas - nasza szkoła- w bieli ścian - jak w puchu łabędzim.