Wybierz temat i opisz : 1. To były wakacje mojego życia lub 2 .Cieszę się, że jestem w szkole.   DAM NAJ ! :P

To były wakcje mojego życia.   Pierwszy dzien wakacji był dla mnie wprost cudowny. Rodzice oznajmili mi, że mogę jechać na obóz sycylijski. Wyjazd miałby odbyć się 30 czerwca. Byłam im bardzo wdzięczna. Zadzwoniłam szybko do mojej przyjaciołki Zuzi i oznajmiłam jej, że moge z nią jechać. W dniu 29 czerwca, w całym moim domu panował rozgardiasz. Oczywiście nie spakowałam się wcześniej i zostawiłam wszystko na ostatnią chwilę. Mama była lekko poddenerwowana. Ja szybko wybierałam najpotrzebniejsze rzeczy z mojej szafy. Po kilku godzinach udało mi się spakować. Okazało się, że jest już 23 i musze iść spać. Z radości nie mogłam usnąć. Pół nocy przeleżałm zastanawiając się czy poznam tam jakichś przystoinych sycylijczyków. Rano o 7 mama obudziła mnie i powiedział, że musimy juz jechać na samolot. Przed wejściem pocałowalam mamę i tatę na pożegnanie. Było mi przykro, że ich zostawiam, ale z drugiej strony bylam bardzo zadowolona z wyjazdu. Prawie całą podróż przespałam. Obudziłam się we Włoszech. Wysiadając z samoloty poznałam Natalię i Patrycję. Zakolegowałm się z nimi. Bylam w domku własnie z nimi dwiema i moją przyjaciółką Zuzią. Pierwszego dnia poznalam bardzo przystoinych kolegów z mojego obozu, oni jednak zwracali uwagę tylko na starsze odemnie dziewczyny. Byłam lekko przygnębiona, ale humor poprawił mi dj Luke. Byl to piękny sycylijczyk. Cały czas mówił mi, że jestem piękna, co mi bardzo pochlebiało. Dużo razy kąpałam się w morzu jońskim. Ostatniego dnia czułam się źle, gdyż musiałm opuścić Lukę, który dał mi na pamiątkę naszej znajomości swój różowy kolczyk. Byłam wprost wniebowzięta. Wsiadłam do samolotu i powróciłąm na granice ziemi ojczystej. Resztę wakacji spędziłąm w domu  z przyjaciółmi. Podsumowując były to jedne z moich najwspanialszych wakacji.