Wakacje spędziłam bardzo dobrze. Byłam nad morzem i w Krakowie. Zwiedzałam bardzo dużo ciekawych miejsc np: Walwel. A nad morzem było najlepiej,ponieważ codziennie kąpałma się po kila razy we zimniej wodzie. Chodziłam na zimne lody. Uważam że te wakacje były bardzo udane.
W tym roku wakacje spędziłam bardzo ciekawie. Byłam w wielu fantastycznych miejscach, które odwiedziłbym każdy z nas z największą przyjemnością. Tato zawiózł mnie do domku letniskowego, gdzie czakała na mnie babcia. Przyjechałam wraz z moją przyjaciółką i bratem- Kubą. Na początku nie było ciekawie, ale pewnego dnia stało się coś, czego nikt z nas nie spodziewałby się nigdy. Wyszliśmy na podwórko i usłyszleiśmy dziwcny hałas dochodzący zza domu. Znajdowała się tam piwnica. Zrozumieliśmy, że dzwięki dochodzą właśnie z tamtąd. Ciarki chodziły mi po plecach. MIałam przeczucie, że w śrofku grasują jakieś straszliwe potwory! W końcu weszliśmy,a tam... W samym środku piwnicy stało radio, które właśnie straciło sygnał i dlatego wydawało tak straszliwe dźwięki. Wsyscy odetchnęliśmy z ulgą. Jednak gdy wychodziliśmy znów coś przykuło naszą uwagę. Kiedy się obróciliśmy, zauważyła maleńkiego szczeniaczka. Był cały w brązowe plamki. Tak mi się spodobał, że poszłam zapytać babcię, czy możemy go zatrzymać. Dziś Figo jest już z nami w naszym domu. Moja mama była nim zachwycona, chociaż nigdy nie chciałaby mieć psa. Kocham go i już zawsze będzie ze mną... ___________________ by Hermiona96
Pamiętnik gimnazjalistki.
Sobota, 19.V.2001 r.
Postanowiłam pisać pamiętnik. Mam wiele zmartwień i trosk, więc muszę zwierzyć się tym białym kartkom papieru. Wiem, że nie pomogą mi rozwiązać moich problemów, ale przynajmniej będzie mi lżej na sercu, ...